Krótka wycieczka za miasto, weekendowy city break, a może wakacje marzeń? Europejskie miasta kuszą zabytkami, klimatem i kuchnią, ale dla turystów mogą być też polem działania doświadczonych złodziei i oszustów. Kradzieże turystów w Europie to problem, który co roku dotyka setek tysięcy osób. Co gorsza, wiele przestępczych metod wygląda niewinnie lub wręcz jak próba pomocy. Wystarczy chwila nieuwagi, by stracić portfel, telefon lub dokumenty. Oto jakie najczęstsze metody kradzieży stosują przestępcy i jak skutecznie się przed nimi chronić.
Najpopularniejsze metody kradzieży w Europie
Złodzieje działający w popularnych destynacjach turystycznych doskonale znają zachowania przyjezdnych. Wiedzą, że turyści są rozkojarzeni, zmęczeni podróżą i często ufni. Dlatego ich metody są dopracowane do perfekcji i oparte głównie na odwracaniu uwagi.
Szczególnie niebezpieczne są zatłoczone miejsca: metro, autobusy, dworce, place miejskie i okolice atrakcji turystycznych. W takich warunkach kieszonkowcy potrafią działać w grupach i niemal niezauważalnie wyjąć telefon czy portfel z plecaka albo kieszeni. Często jeden sprawca prowokuje kontakt fizyczny, a drugi dokonuje kradzieży.
Równie popularna jest metoda na tzw. życzliwego pomocnika. Ktoś proponuje zrobienie zdjęcia, wskazuje drogę albo zagaduje, rozkładając mapę czy ulotkę. W tym czasie wspólnik sięga do torby. Choć sytuacja wygląda naturalnie, jej celem jest jedno: kradzież bez użycia siły.
Przeczytaj także: Tego turyści się nie spodziewają. 11 rzeczy zakazanych we Włoszech
Kradzieże na trasie – zagrożenie dla kierowców
Nie tylko piesi turyści są narażeni. Coraz częściej ofiarami padają osoby podróżujące samochodem, zwłaszcza na długich trasach. Przykładem jest tzw. oszustwo na autostradzie, popularne m.in. w Hiszpanii i południowej Francji.
Mechanizm jest prosty: inne auto sygnalizuje rzekomą usterkę, kierowca zatrzymuje się na poboczu, a w tym czasie złodzieje próbują okraść pojazd lub odwrócić uwagę właścicieli. Celem są bagaże, dokumenty i pieniądze. Policja ostrzega, że auta na zagranicznych numerach rejestracyjnych są szczególnie często wybierane.
Travelbook.de radzi, by w takich sytuacjach nie zatrzymywać się w odludnych miejscach, a w razie wątpliwości dojechać do stacji benzynowej lub zadzwonić na numer alarmowy.
Kradzieże w kawiarniach, restauracjach i fałszywe taksówki
Chwila relaksu przy kawie również może skończyć się stratą. Telefon położony na stoliku, torebka zawieszona na oparciu krzesła czy portfel wyjęty przy płaceniu to idealna okazja dla złodzieja. Częstą techniką jest przykrycie telefonu gazetą lub ulotką, a następnie zabranie obu przedmiotów jednym ruchem.
Osobnym problemem są fałszywe taksówki i nielegalni przewoźnicy, zwłaszcza na lotniskach i w kurortach. Kuszą niską ceną, by później zażądać kilkukrotnie wyższej kwoty, okraść pasażera lub wywieźć go w nieznane miejsce. W skrajnych przypadkach dochodzi do współpracy z innymi oszustami.
Bezpiecznym rozwiązaniem jest korzystanie wyłącznie z licencjonowanych aplikacji, oficjalnych postojów lub transportu zamówionego przez hotel.
Przeczytaj też: Czy ktoś przypadkiem Cię nie obserwuje? Jak chronić prywatność w hotelu, B&B i Airbnb
Jak chronić się przed kradzieżą w podróży?
Podstawą jest świadomość zagrożeń i zdrowa ostrożność. Warto nosić dokumenty i pieniądze w różnych miejscach, najlepiej w wewnętrznych kieszeniach lub saszetkach pod ubraniem. Plecaki i torby powinny mieć solidne zamki, a w restauracjach najlepiej trzymać je na kolanach lub przypięte do nogi krzesła.
Podczas płatności należy samodzielnie liczyć banknoty i nie pokazywać zawartości portfela. W tłumie dobrze jest zachować dystans i po każdym podejrzanym kontakcie sprawdzić swoje rzeczy.