
Lot z Krakowa do Bristol zakończył się scenami jak z filmu akcji. Jak informuje The Sun, na pokładzie Ryanaira doszło do gwałtownej szarpaniny z udziałem pijanego pasażera, który odmówił zajęcia miejsca podczas lądowania, zmuszając pilotów do krążenia nad lotniskiem. Na nagraniach opublikowanych przez brytyjski tabloid widać, jak mężczyzna szaleje na pokładzie.

Awantura na pokładzie Ryanaira lecącego z Polski do Wielkiej Brytanii. Interweniowała policja
Zdarzenie miało miejsce w ubiegły wtorek (11.11.2025). Według relacji świadków mężczyzna przeklinał, zachowywał się agresywnie i ignorował polecenia załogi. Po wylądowaniu na pokład weszła policja, jednak sytuacja szybko wymknęła się spod kontroli. Jak podaje The Sun, pasażer nie stosował się nawet do poleceń funkcjonariuszy, cały czas się awanturował i odmówił opuszczenia samolotu. Policjanci zmuszeni zostali do użycia siły, aby wyprowadzić go z maszyny.
Jak podano dopiero po około godzinie udało się usunąć „wysoce problematycznego” pasażera, a linia utrzymuje „zero tolerancji” dla agresywnych zachowań. Interwencja trwała ponad godzinę, co spowodowało poważne opóźnienia i zablokowało kolejny zaplanowany rejs. Czytaj dalej poniżej
‘Drunk’ Brit plane passenger is grappled by cops after ‘refusing to sit down' https://t.co/Ev3k9TBXIf
— The Irish Sun (@IrishSunOnline) November 15, 2025
Co gorsza, jak ustalił The Sun, to nie był pierwszy wybryk Brytyjczyka. Świadkowie twierdzą, że już w niedzielę zachowywał się skandalicznie podczas lotu z Bristolu do Krakowa: miał pić nadmierne ilości alkoholu, wielokrotnie przeklinać i niewłaściwie zachowywać się wobec młodej kobiety. Po przylocie do Polski pasażer miał również zakłócić pracę na kontroli granicznej.
Przeczytaj także: Tragedia na pokładzie samolotu: Nie żyje 34-letnia kobieta, zmarła na oczach pasażerów i załogi
Na początku powrotnego lotu sprawiał wrażenie spokojniejszego. Jednak, jak relacjonuje świadek, „gdy tylko dostał drinka, zaczął swoje popisy”.
Służby wciąż nie skomentowały oficjalnie zdarzenia. The Sun informuje, że redakcja zwróciła się o stanowisko do policji hrabstw Avon i Somerset.
Według pasażerów chaos, jaki wywołał mężczyzna, wywołał strach wśród rodzin z dziećmi i doprowadził do potężnych opóźnień. Ryanair zapewnia, że będzie kontynuować stanowczą walkę z takimi zachowaniami, by – jak to ujęto – „zapewnić pasażerom spokojną i bezpieczną podróż bez niepotrzebnych zakłóceń”.
