Przejdź do treści
Home » PODRÓŻE » Nie Chorwacja, nie Grecja. To europejski hit, gdzie obiad kosztuje mniej niż kawa w Polsce

Nie Chorwacja, nie Grecja. To europejski hit, gdzie obiad kosztuje mniej niż kawa w Polsce

14/11/2025 19:30
gdzie tanio na wakacje

Jeszcze kilka lat temu niewielu Polaków myślało o Albanii jako o wakacyjnym raju. Dziś ten bałkański kraj wyrasta na prawdziwą turystyczną perełkę Europy Południowej. Krystalicznie czysta woda, szerokie plaże, aromatyczna kuchnia i niskie ceny – to wszystko sprawia, że coraz więcej osób wybiera urlop w Albanii zamiast Chorwacji czy Grecji.

gdzie tanio na wakacje

Gdzie tanio na wakacje? Ten europejski kierunek zaskoczy Cię cenami i widokami

Na podstawie danych opublikowanych przez Business Insider Polska, Albania w 2024 roku przyciągnęła rekordową liczbę turystów z Polski – aż 314 tysięcy, co oznacza wzrost o 35% w porównaniu z rokiem wcześniejszym. Ale co właściwie sprawia, że Albania stała się nową królową Bałkanów? Odpowiedź jest prosta: tanie loty, niskie ceny i niezwykłe widoki.
Przeczytaj także: Ten kraj właśnie odbiera Francji turystyczną koronę. Nie zgadniesz który!

Do Albanii można dziś dolecieć bezpośrednio z wielu polskich miast – Warszawy, Krakowa, Wrocławia, Gdańska, Katowic i Poznania. Lot do stolicy, Tirany, trwa zaledwie 2,5 godziny, a bilety często kosztują od 70 zł w jedną stronę.
Z lotniska łatwo dotrzeć do Durres, jednego z najbardziej znanych kurortów nad Morzem Adriatyckim – podróż zajmuje ok. 45 minut. Można wybrać autobus (6 euro), taksówkę (ok. 35 euro) lub wynajęty samochód (od 30 euro za dobę).

Idealne miejsce na jesienny urlop

Durres to miejsce, które łączy morską atmosferę z ciekawą historią. Nawet jesienią, w październiku i listopadzie, temperatura w dzień przekracza 20°C, a woda wciąż zachęca do kąpieli.
Plaże są spokojne, wolne od tłumów, a leżaki po sezonie często dostępne są za darmo. Turyści mogą wybierać spośród szerokiej oferty noclegowej – od apartamentów po hotele przy plaży. Tydzień w hotelu dla dwóch osób, ze śniadaniem, to koszt ok. 600 zł – prawdziwa okazja w porównaniu z innymi kierunkami nad Adriatykiem.

Ceny w Albanii

Jednym z największych atutów Albanii są niskie ceny w restauracjach.
Na nadmorskim deptaku w Durres za hamburgera z frytkami zapłacimy około 15 zł, sałatkę grecką dostaniemy za 18 zł, a lokalną pljeskavicę z dodatkami za ok. 27 zł. Smażone kalmary kosztują w granicach 45 zł, a poza centrum – jeszcze taniej.
Kawa, lody i lokalne wino? Wszystko w rozsądnych cenach i z niepowtarzalnym widokiem na morze.

Co warto zobaczyć w Durres

Oprócz plaż, Durres ma do zaoferowania wiele ciekawych miejsc. Warto odwiedzić starożytny amfiteatr, Wieżę Wenecką czy Wielki Meczet. Spacer po starym mieście pozwoli odkryć ukryte zaułki, klimatyczne kawiarnie i kolorowe murale.
Jednym z najbardziej instagramowych miejsc jest Sfinksi – betonowa instalacja w formie schodów schodzących wprost do morza. To idealny punkt na romantyczne zachody słońca.

Durres to doskonała baza wypadowa do odkrywania innych zakątków kraju.
Zaledwie 45 km dalej znajduje się Kruja – urokliwe miasteczko położone w górach, znane z zamku Skanderbega. Z kolei Berat, wpisany na listę UNESCO, zachwyca tradycyjną osmańską architekturą i panoramą pełną białych domów. To miejsce, w którym czas płynie wolniej, a atmosfera przenosi wprost do innej epoki.

Tagi: