
Włochy: Katastrofa kolejki linowej koło Neapolu – Ustalono tożsamość ofiar. Tragedia w Kampanii. Cztery osoby, w tym turyści z Wielkiej Brytanii i Izraela, zginęły w katastrofie kolejki linowej Monte Faito. Kolejka łączyła szczyt góry z miejscowością Castellammare di Stabia. Kabina spadła w przepaść, a jedyny ocalały — młody mężczyzna — trafił w stanie ciężkim do szpitala. Włoską opinię publiczną poruszyła skala dramatu i pytania. Jak mogło dojść do takiej tragedii zaledwie kilka dni po wznowieniu kursowania kolejki?

Włochy: Katastrofa kolejki linowej koło Neapolu – Ustalono tożsamość ofiar
Do wypadku doszło w czwartek 17 kwietnia. Według pierwszych ustaleń śledczych, urwanie się liny nośnej spowodowało zatrzymanie obu kabin. Jedna z nich zatrzymała się u podnóża góry, druga w górnej części trasy. Pasażerowie znajdujący się niżej zostali ewakuowani bez obrażeń. Kabina w górnej części, kierująca się do Castellammare di Stabia, runęła w przepaść. W wyniku upadku zginęli zagraniczni pasażerowie oraz operator kolejki. Ocalała tylko jedna osoba, 23-letni mężczyzna. W stanie ciężkim trafił do szpitala Ospedale del Mare w Neapolu.
Na miejscu natychmiast pojawiły się służby ratunkowe, ale gęsta mgła i silny wiatr utrudniały akcję ratunkową. Warunki pogodowe już wcześniej wzbudzały niepokój — tego dnia w regionie Campania szalały wichury, które mogły mieć wpływ na funkcjonowanie urządzenia.
Wszystkie ofiary zostały już zidentyfikowane. Wśród nich znalazła się 25-letnia Janan Suliman, Arabka posiadająca obywatelstwo izraelskie. Zginęło także dwoje obywateli Wielkiej Brytanii: 58-letnia Elaine Margaret Winn oraz jej 65-letni brat Graeme Derek Winn. Zginął również 59-letni operator kolejki, Carmine Parlato. Był urodzony w Vico Equense. Jego tożsamość potwierdzono już dzień wcześniej. Jedynym ocalałym z katastrofy jest 23-letni Thabet Suliman, brat Janan. Mężczyzna przebywa w szpitalu Ospedale del Mare, gdzie został poddany operacji.
Śledztwo trwa
Według Ministerstwa Transportu, ostatnia kontrola techniczna kolejki odbyła się w marcu 2025 roku i nie wykazała żadnych nieprawidłowości. Podobne zapewnienia złożył prezes firmy EAV, która zarządza kolejką linową. Podkreślił, że obiekt był zamknięty przez zimę i przeszedł pełne testy przed ponownym otwarciem. Zaledwie dziesięć dni przed tragedią. — To niewytłumaczalna tragedia — powiedział prezes EAV, Umberto De Gregorio.
Śledztwo trwa.