O 324 wzrosła w ciągu doby liczba zgonów z powodu koronawirusa w Wielkiej Brytanii, co oznacza, że łączna liczba ofiar śmiertelnych epidemii w tym kraju wynosi 38 161 – poinformowało 29 maja po południu brytyjskie ministerstwo zdrowia.
Bilans obejmuje wszystkie nowo zarejestrowane zgony w ciągu 24 godzin między godz. 17 we środę a godz. 17 w czwartek, w przypadku których testy potwierdziły obecność koronawirusa. 324 nowe zgony to nieco mniej niż w bilansie podanym w czwartek – 377, ale wciąż jest to najwyższa dobowa liczba zgonów w Europie.
Jeśli chodzi o poszczególne części Zjednoczonego Królestwa, to w Anglii miało miejsce ogółem 34 010 zgonów, w Szkocji – 2316, w Walii – 1317, a w Irlandii Północnej – 518.
Brytyjskie ministerstwo zdrowia poinformowało również, że w ciągu ostatniej doby przeprowadzono prawie 131,5 tys. testów na obecność koronawirusa. To o prawie 20 tys. więcej niż poprzedniego dnia. Zgodnie z zapowiedzią premiera Borisa Johnsona do końca maja w Wielkiej Brytanii ma być wykonywanych co najmniej 200 tys. testów dziennie. Rekordowym wynikiem było do tej pory uzyskane w zeszłym tygodniu 177 tys.
Od początku epidemii w Wielkiej Brytanii przeprowadzono ponad 4,04 mln testów na obecność koronawirusa. Łącznie wykryto 271 222 zakażeń, z czego 2095 w ciągu ostatniej doby. To o ponad 200 więcej niż w bilansie z czwartku, ale to kolejny dzień, gdy liczba zakażeń oscyluje około 2000, podczas gdy jeszcze w połowie maja było to ok. 3500. Bilans testów i nowych zakażeń obejmuje 24 godziny między godz. 9 w czwartek a godz. 9 w piątek.
W szpitalach przebywa obecnie 8287 pacjentów z koronawirusem, podczas gdy tydzień wcześniej było to 9397 osób.
Wielka Brytania zajmuje pierwsze miejsce w Europie i drugie na świecie – za Stanami Zjednoczonymi – pod względem liczby ofiar śmiertelnych Covid-19 oraz czwarte miejsce, jeśli chodzi o liczbę zakażeń – za Stanami Zjednoczonymi, Brazylią i Rosją.
Z Londynu Bartłomiej Niedziński