
Wraz z nadejściem ciepłych, słonecznych dni i falą letnich temperatur, kierowcy w Wielkiej Brytanii coraz chętniej sięgają po wygodniejsze rozwiązania – zarówno jeśli chodzi o ubiór, jak i sposób prowadzenia samochodu. Niestety, niektóre z tych pozornie niewinnych nawyków mogą mieć poważne konsekwencje prawne. Eksperci ostrzegają, że jeden z częstych błędów popełnianych przez kierowców w ciepłe dni może skutkować grzywną w wysokości nawet 100 funtów, trzema punktami karnymi, a w skrajnych przypadkach – sprawą w sądzie i karą do 5000 funtów. Co gorsza, wielu zmotoryzowanych nie zdaje sobie sprawy, że łamie przepisy.

Co dokładnie grozi kierowcom?
Wraz z nadejściem cieplejszych dni w Wielkiej Brytanii, wielu kierowców zamienia codzienne buty na lekkie i przewiewne sandały czy klapki. To naturalna reakcja na upały, ale jak ostrzegają eksperci i przepisy drogowe – taka decyzja może kosztować nawet 100 funtów, a w niektórych przypadkach znacznie więcej. Zgodnie z artykułem 97 brytyjskiego Kodeksu Drogowego, każdy kierowca ma obowiązek zapewnić sobie odpowiedni ubiór, który nie utrudnia skutecznego korzystania z elementów sterowania pojazdem. Problemem stają się więc letnie nawyki – zwłaszcza te związane z doborem nieodpowiednich elementów garderoby, które mogą wpływać na bezpieczeństwo jazdy – pisze express.co.uk.
Policja i organizacje motoryzacyjne, jak RAC, podkreślają, że jeśli dany element stroju – szczególnie ten noszony na nogach – przyczyni się do niebezpiecznego manewru, kierowca może zostać ukarany mandatem do 100 funtów i trzema punktami karnymi za „prowadzenie bez należytej ostrożności i uwagi”. A jeśli taki przypadek trafi do sądu, grzywna może wzrosnąć aż do 5000 funtów, a liczba punktów do dziewięciu.
Przeczytaj też: Kierowcy narażeni na karę grzywny w wysokości 5000 funtów za zjedzenie lunchu w samochodzie z powodu mało znanego przepisu
Dalszy ciąg artykułu poniżej
Zakaz prowadzenia w klapkach w UK
Choć niektórym może wydawać się to przesadą, użytkownicy forów motoryzacyjnych często dzielą się doświadczeniami, w których nieodpowiednie obuwie prowadził do trudności w obsłudze pedałów czy przypadkowego zaklinowania się między nimi. Eksperci przypominają, że nawet pozornie dobrze dopasowany element może zsunąć się w krytycznym momencie.
Przeczytaj też: E-papierosy za kierownicą? Ryzykujesz grzywną i punktami karnymi
Najlepszym rozwiązaniem jest noszenie obuwia dobrze przylegającego do stopy, zapinanego na rzepy lub sznurowadła. Unikaj wszystkiego, co może się zsunąć, ślizgać lub wymagać poprawiania podczas jazdy. Kluczowe jest pełne panowanie nad pojazdem – a za to odpowiada nie tylko kierowca, ale i to, co ma na sobie.