Brat króla Karola w centrum skandalu – Książę Andrzej ponownie znalazł się w centrum kontrowersji. Tym razem sprawa dotyczy jego bliskiej relacji z chińskim biznesmenem, znanym pod pseudonimem H6, który jest podejrzewany przez brytyjskie służby wywiadowcze o działalność szpiegowską na rzecz Pekinu. Ujawnione dokumenty sądowe, na które powołuje się agencja Reutera, wskazują, że H6 otrzymał zakaz wjazdu do Wielkiej Brytanii ze względów bezpieczeństwa narodowego. Podejrzewa się, że budował on potajemne kontakty z wpływowymi osobistościami w kraju, w tym z członkami brytyjskiej rodziny królewskiej.
Brat króla Karola w centrum skandalu – co już wiadomo na temat jego znajomości z H6?
Książę Andrzej oświadczył, że zakończył wszelkie kontakty z H6, gdy tylko pojawiły się obawy, że jest on szpiegiem. Stwierdził, że w ich rozmowach nigdy nie poruszano tematów o wrażliwym charakterze.
Pomimo tych zapewnień, brytyjskie media donoszą, że agencja wywiadowcza MI5 prowadzi dochodzenie w sprawie finansowych powiązań między Chinami a księciem Andrzejem. Szczególnym przedmiotem zainteresowania są jego potencjalne działania na rzecz organizowania spotkań H6 w królewskich rezydencjach, takich jak Pałac Buckingham czy Zamek Windsor. MI5 sprawdza, czy takie działania mogły wpłynąć na bezpieczeństwo narodowe Wielkiej Brytanii – poinformował „Daily Telegraph”.
Sytuacja ta wywołała frustrację króla Karola III, który według doniesień został poinformowany o sprawie przez przedstawicieli MI5. Dla monarchy jest to kolejny trudny moment związany z rodziną królewską, szczególnie że kontrowersje wokół księcia Andrzeja nie są nowością. Przeczytaj także: Poważne problemy brytyjskiej rodziny królewskiej. Ekspert ostrzega: Ten „chciwy” nawyk może być ich upadkiem
Przypomnijmy, że książę Andrzej, syn królowej Elżbiety II i młodszy brat króla Karola III, już wcześniej znalazł się w ogniu krytyki z powodu swojej znajomości z Jeffreyem Epsteinem. Oskarżenia o niewłaściwe zachowanie doprowadziły do jego wycofania się z obowiązków publicznych oraz odebrania mu tytułów wojskowych i patronatów królewskich.
Podczas gdy brytyjski premier Keir Starmer od czasu objęcia urzędu w lipcu starał się o ocieplenie stosunków z Chinami, Londyn i Pekin wielokrotnie wymieniały się oskarżeniami o szpiegostwo, a brytyjskie służby bezpieczeństwa ostrzegały przed chińskimi próbami infiltracji świata polityki, biznesu i nauki. Ambasada Chin w Londynie określiła sprawę H6 jako kolejną próbę oczernienia Chin i sabotowania normalnych relacji roboczych – podała agencja Reutera.