Wielka Brytania ogłosiła znaczną podwyżkę Real Living Wage – Zmiany obejmą setki tysięcy pracowników. Nowe stawki mają wejść w życie już od 2026 roku. To odpowiedź na rosnące koszty życia, inflację i presję związaną z utrzymaniem podstawowych wydatków. Jak podaje The Guardian, decyzja ta ma realnie poprawić sytuację finansową osób o niskich dochodach. Eksperci podkreślają, że to krok, który może zmienić rynek pracy i zwiększyć presję na firmy w całym kraju.
Wielka Brytania ogłosiła znaczną podwyżkę Real Living Wage
Wielka Brytania ogłosiła znaczną podwyżkę Real Living Wage, czyli tzw. realnej płacy minimalnej. Firmy wypłacają ją dobrowolnie, chcąc zapewnić pracownikom godne warunki życia. Jak informuje The Guardian, od kwietnia 2025 roku stawka Real Living Wage wzrośnie do £13,45 za godzinę w całym kraju. W Londynie stawka wzrośnie do £14,80. To wzrost o odpowiednio 85 i 95 pensów za godzinę, czyli niemal 7 procent.
Według danych Living Wage Foundation, wyższe stawki otrzyma prawie pół miliona pracowników. Do programu przystąpiło już ponad 16 tysięcy firm. Wśród nich są takie marki jak Uniqlo, Uniwersytet w Salford czy rada miasta Truro.
Rodzaje płac minimalnych w Wielkiej Brytanii
W Wielkiej Brytanii obowiązują trzy rodzaje płac minimalnych:
- National Minimum Wage (NMW) – ustawowe minimum wynagrodzenia, które obejmuje wszystkich pracowników powyżej 16. roku życia.
- National Living Wage (NLW) – również obowiązkowa, ale wyższa stawka, która dotyczy pracowników powyżej 21 lat.
- Real Living Wage (RLW) – dobrowolna płaca ustalana corocznie przez Living Wage Foundation. Opiera się na rzeczywistych kosztach życia, takich jak czynsz, żywność czy rachunki.
Podczas gdy NLW jest narzucona przez rząd i obecnie ma wynosić około £12,71 za godzinę, Real Living Wage wypłacają pracodawcy z własnej inicjatywy. Często robią to, by pokazać, że dbają o swoich pracowników i ich stabilność finansową.
Real Living Wage – wsparcie w czasie drożyzny
Jak podkreśla Katherine Chapman, dyrektorka Living Wage Foundation, nowa stawka pomoże pracownikom „lepiej poradzić sobie z kosztami wynajmu, rachunków, jedzenia i innych podstawowych wydatków”. Z badań fundacji wynika, że aż 42 proc. osób o najniższych dochodach w Wielkiej Brytanii było zmuszonych w ostatnim roku korzystać z banków żywności.
Chapman zaznacza, że mimo trudnej sytuacji gospodarczej coraz więcej firm decyduje się na wypłacanie Real Living Wage. Widzą w tym nie tylko wsparcie dla pracowników, ale i korzyść dla własnego wizerunku. Przeczytaj także: Kryzys w Wielkiej Brytanii. Widać go już w sklepach, a ma być jeszcze gorzej Dalsza część artykułu poniżej
Firmy, które już płacą Real Living Wage
Wielu pracodawców traktuje przystąpienie do programu jako element swojej polityki społecznej i etycznej. Matt Sparkes, dyrektor ds. zrównoważonego rozwoju w kancelarii Linklaters LLP, powiedział w rozmowie z The Guardian: „Płacimy Real Living Wage od ponad dekady. Wciąż słyszymy od naszych pracowników, jak duże ma to znaczenie. To dowód, że liczy się uczciwość, szacunek i robienie tego, co słuszne”.
Niektóre firmy idą krok dalej i stają się tzw. „living hours employers”. Zobowiązują się zapewniać co najmniej 16 godzin pracy tygodniowo. Również dają miesięczne wyprzedzenie w planowaniu grafików oraz umowy odzwierciedlające rzeczywisty czas pracy.
Coraz więcej firm dołącza do programu
Jak podaje The Guardian, ponad połowa firm z indeksu FTSE 100 wypłaca dziś Real Living Wage. To wyraźny sygnał, że brytyjski rynek pracy coraz częściej kieruje się nie tylko przepisami, ale też społeczną odpowiedzialnością.
Nowe stawki Real Living Wage mają wejść w życie w kwietniu 2025 roku. Dla tysięcy pracowników o niskich dochodach będzie to realna ulga. Daje szansę na bardziej stabilne życie w czasach wysokiej inflacji i rosnących kosztów utrzymania.