Ogromne kary za zatrudnianie nielegalnie opiekunek i opiekunów – Brytyjski rząd bierze się za sektor opieki. Tylko w pierwszym kwartale tego roku firmy opiekuńcze zapłaciły niemal 600 tys. funtów kar za zatrudnianie nielegalnych pracowników. Najwyższa z grzywien dla jednej z firm wyniosła aż 210 tys. funtów. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych (Home Office) zapowiada jeszcze ostrzejsze kontrole i wzrost liczby nalotów na firmy, które nie przestrzegają przepisów imigracyjnych.
Ogromne kary za zatrudnianie nielegalnie opiekunek i opiekunów
Według danych Home Office, przeanalizowanych przez portal Standard.co.uk, w ciągu pierwszego kwartału 2025 roku ukarano dziesięć firm działających w branży opiekuńczej. Najwyższą karę otrzymała Cadre Healthcare z Cheshire – aż 210 tys. funtów za zatrudnianie 14 osób bez prawa do pracy. Jayco Recruitment Limited z Hebburn musiała zapłacić 105 tys. funtów za siedmiu nielegalnych pracowników. Londyńska Barchester Healthcare Limited została ukarana grzywną w wysokości 60 tys. funtów, a Fountain Lodge Care Home Limited i A And B Quality Care – po 45 tys. funtów każda. Zgodnie z nowymi przepisami kara dla pracodawcy może wynosić nawet 45 tys. funtów za pierwsze wykroczenie i 60 tys. funtów w przypadku recydywy.
Rząd zaostrza przepisy wizowe
Od kwietnia dostawcy usług opiekuńczych muszą wykazać, że starali się zatrudnić pracowników już przebywających w Wielkiej Brytanii, zanim sprowadzą osoby z zagranicy. W maju minister spraw wewnętrznych Yvette Cooper poszła o krok dalej – ogłosiła zakończenie wydawania wiz dla nowych pracowników opiekuńczych spoza kraju.
Przeczytaj także: Brytyjskie media: „Polacy masowo opuszczają Wielką Brytanię!” Dlaczego coraz więcej wybiera powrót do Polski?
Zmiany mają na celu zmniejszenie liczby wiz dla pracowników o niższych kwalifikacjach nawet o 50 tys. w ciągu roku. – Nielegalna praca podważa pozycję uczciwych pracodawców, obniża lokalne płace i napędza przestępczość imigracyjną – podkreśla rzecznik Home Office, cytowany przez standard.co.uk.
Naloty i cofanie licencji
Home Office zwiększył o połowę liczbę kontroli i aresztowań. Pod lupę trafiają nie tylko domy opieki, ale także salony manicure, zakłady fryzjerskie i firmy kurierskie. Resort wnioskuje również o cofanie licencji przedsiębiorstwom, które uporczywie łamią prawo.
Badanie związku zawodowego Unison pokazało, że ponad 3 tys. migrantów zatrudnionych w opiece zmagało się z nielegalnymi opłatami wizowymi. Rząd zapowiada, że walka z tym procederem będzie jeszcze bardziej zdecydowana.