Podróżowanie samolotem ma swoje uroki, ale także… uciążliwości. Jedną z nich od lat były rygorystyczne przepisy dotyczące przewozu płynów w bagażu podręcznym. Na szczęście, nowa technologia zmienia zasady gry – na lepsze. 11 brytyjskich lotnisk zrezygnowało właśnie z obowiązku wyciągania płynów z bagażu i pakowania ich do osobnych torebek. Co to oznacza dla podróżnych? Czy to koniec z plastikowymi torebkami?
Koniec z plastikowymi torebkami
Do tej pory każdy, kto chciał przewieźć szampon, krem czy perfumy w bagażu podręcznym, musiał pamiętać o kilku rzeczach: pojemność do 100 ml, przezroczysta butelka, a wszystko razem w plastikowej, zamykanej torebce. Na dodatek – konieczność wyciągnięcia tych przedmiotów przy kontroli bezpieczeństwa. Dzięki nowym skanerom CT (tomografii komputerowej), które działają podobnie jak urządzenia stosowane w szpitalach, ochrona lotniska może teraz zobaczyć dokładnie, co znajduje się wewnątrz bagażu – bez jego otwierania. W efekcie, na niektórych lotniskach nie trzeba już rozpakowywać płynów ani laptopów. Oto lista 11 brytyjskich lotnisk, na których obowiązują nowe przepisy.
Dalszy ciąg artykułu poniżej
Gdzie obowiązują nowe zasady?
Zmiana dotyczy obecnie 11 lotnisk w Wielkiej Brytanii, które zainstalowały nowoczesne skanery i uprościły procedury bezpieczeństwa:
- Belfast International
- Birmingham
- Bristol
- Edynburg
- Gatwick
- Leeds Bradford
- London City
- Luton
- Newcastle
- Southend
- Teesside
Na tych lotniskach możesz zostawić płyny w bagażu podręcznym – nie musisz już ich pakować do oddzielnej torebki ani wyciągać do kontroli. Pamiętaj jednak, że ograniczenie 100 ml nadal obowiązuje.
Przeczytaj też: Czego właściwie szukają skanery na lotniskach? Zajrzyjmy za kulisy kontroli bezpieczeństwa
Dalszy ciąg artykułu poniżej
Skąd wzięły się dotychczasowe ograniczenia?
Obecne przepisy to efekt zamachu, do którego niemal doszło w 2006 roku. Terroryści planowali przemycić materiały wybuchowe w butelkach z napojami i zbudować bomby na pokładzie samolotu. Po udaremnieniu ataku, wprowadzono surowe zasady – najpierw niemal całkowity zakaz płynów, a później znane nam dziś limity 100 ml.
Uwaga na pułapki przy podróżach międzynarodowych
Nowe technologie miały być wdrożone do 2022 roku, ale termin przesunięto na 1 czerwca 2024 r. Część lotnisk nie zdążyła jeszcze z instalacją skanerów, dlatego w pozostałych portach lotniczych stare zasady nadal obowiązują – ostrzega ladbible.com. Choć przepisy w Wielkiej Brytanii się zmieniają, nie oznacza to, że inne kraje również zrezygnowały z dawnych zasad. W większości krajów UE oraz w USA nadal obowiązuje pakowanie płynów do plastikowych torebek i ich wyjmowanie podczas kontroli. Dlatego warto sprawdzić zasady obowiązujące na wszystkich etapach podróży.