Wielka Brytania zmaga się z epidemią bakterii lekoopornych – Jak informuje „The Guardian” w środę Narodowy Urzęd Kontroli (NAO) opublikował alarmujący raport. Z danych wynika, że skala problemu jest przerażająca. 'Rząd nie radzi sobie z sytuacją’ – piszą brytyjskie media. Oto, główne problemy w Zjednoczonym Królestwie, które powodują, że epidemia infekcji wywołanych przez bakterie odporne na antybiotyki wymyka się spod kontroli.
Wielka Brytania zmaga się z epidemią bakterii lekoopornych
Od 2018 roku liczba infekcji lekoopornych w Wielkiej Brytanii wzrosła o 13%, mimo że rząd obiecywał ich ograniczenie o 10%. Spośród pięciu krajowych celów wyznaczonych w 2019 roku osiągnięto tylko jeden – ograniczenie stosowania antybiotyków w hodowli zwierząt przeznaczonych na żywność. Pozostałe zadania, takie jak zmniejszenie obciążenia infekcjami i wprowadzenie nowych metod leczenia, nie zostały zrealizowane
NAO podkreśla, że brytyjski rząd poważnie traktuje problem, ale nie podejmuje wystarczających działań. Pandemia COVID-19 i zmiany demograficzne dodatkowo utrudniły walkę z AMR. Coraz więcej pacjentów trafia do szpitali z licznymi chorobami przewlekłymi, co zwiększa ryzyko infekcji.
Przeczytaj także: Inflacja w Wielkiej Brytanii przebiła prognozy ekspertów. Ceny rosną, uderzając w gospodarstwa domowe
Stan brytyjskich szpitali pogarsza sytuację
Eksperci alarmują, że zły stan budynków NHS (publicznej służby zdrowia) utrudnia utrzymanie higieny i izolację zakażonych pacjentów. W wielu placówkach warunki sanitarne pozostawiają wiele do życzenia – informuje „The Guardian”. Sprzyja to rozprzestrzenianiu się opornych bakterii.
Tymczasem prognozy są niepokojące. Do 2050 roku AMR może przyczyniać się do śmierci 1,91 mln ludzi rocznie na całym świecie, w porównaniu do 1,14 mln w 2021 roku.
Brytyjskie ministerstwo zdrowia uznaje oporność na środki przeciwdrobnoustrojowe za poważne zagrożenie i zapewnia, że podejmuje działania. Urzędnicy podkreślają, że ograniczyli stosowanie antybiotyków w mięsie oraz wdrożyli pionierski model subskrypcji, który ma zachęcać do opracowywania nowych metod leczenia.
Konsekwencje mogą być katastrofalne
Jeśli rząd nie podejmie pilnych działań, konsekwencje dla zdrowia publicznego i systemu NHS będą ogromne – ostrzega Narodowy Urząd Kontroli. Zwiększona liczba zakażeń może skrócić oczekiwaną długość życia, doprowadzić do przepełnienia szpitali i osłabić całą gospodarkę. Eksperci podkreślają, że oporność na antybiotyki staje się coraz większym zagrożeniem, a jej skutki mogą być równie poważne jak pandemia COVID-19.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ostrzega, że oporność na środki przeciwdrobnoustrojowe (AMR) stanowi jedno z największych globalnych zagrożeń dla zdrowia publicznego.