Przejdź do treści
Home » WIADOMOŚCI Z POLSKI » Ceny paliw w Polsce rosną najszybciej w całej Europie

Ceny paliw w Polsce rosną najszybciej w całej Europie

Wysokie ceny paliw w Polsce: Ceny paliw rosną na stacjach w całej Europie. Szczególnie wysokie podwyżki pojawiły się po inwazji Rosji na Ukrainę. Od tego czasu w Polsce średnia cena litra diesla wzrosła o ponad 36 proc., a benzyny o ponad 21 proc. W żadnym innym kraju UE tempo wzrostu cen za paliwo nie rosło w tak zawrotnym tempie.

Wysokie ceny paliw w Polsce

Wysokie ceny paliw w Polsce

Według danych biuletynu Komisji Europejskiej opisanym przez 300gospodarka.pl Polska jest liderem w Unii Europejskiej pod względem wzrostu cen paliw. W porównaniu z cenami przed wojną, dzisiaj benzyna jest droższa prawie o 22 proc. Z kolei, w będących na drugim miejscu w rankingu podwyżek Czechach, wzrost ten jest mniejszy niż 18 proc.

Co ciekawe, we Włoszech tankowanie jest jeszcze tańsze niż przed wybuchem wojny. W Italii cena benzyny spadła o ponad 3 proc. (!)

Podwyżki cen są jeszcze bardziej odczuwalne dla kierowców z dieslem. W Polsce cena za litr oleju napędowego wzrosła o ponad 36 proc. Dla porównania, w żadnym innym kraju wzrost nie przekroczył 30 proc.

Według ekspertów powodem takiego stanu rzeczy jest gwałtowne osłabienie złotego oraz wprowadzenie tarczy antyinflacyjnej. Wprowadzona jeszcze przed rosyjską inwazją miała złagodzić skutki drożyzny, jednak poskutkowało to tym, że teraz nie ma już instrumentów, by obniżać ceny paliw.

>>>> 30-kilometrowy sznur pojazdów i 25 godzin stania w kolejce w Dover

Ceny paliw a siła nabywcza pieniądza

Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego niedawno chwaliła się tym, że w przeliczeniu na euro, w Polsce jest prawie najtańsze paliwo w Europie. Jednak warto zwrócić uwagę na zestawienie ceny paliwa z siłą nabywczą pieniądza – tu zaczyna się problem. Biorąc pod uwagę średnią miesięczną wypłatę Polaka, może on zatankować samochód do pełna 12 razy. Natomiast Francuz za swoją średnią krajową może zatankować 24 razy, Niemiec- 28, a Duńczyk – 33 razy.

>>>> Ponad jedna trzecia brytyjskich pacjentów chorych na raka jest diagnozowana na ostrym dyżurze

Źródło: BussinessInsider, PolskiObserwator