Przepisy ruchu drogowego w Wielkiej Brytanii są wyjątkowo surowe, zwłaszcza jeśli chodzi o prowadzenie pojazdów pod wpływem alkoholu. Jednak niewielu kierowców zdaje sobie sprawę, że odpowiedzialność za pojazd nie kończy się w momencie wyłączenia silnika. Prawo przewiduje kary nie tylko za jazdę w stanie nietrzeźwości, ale również za samą możliwość kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu. Oznacza to, że nawet jeśli osoba znajduje się obok swojego samochodu, siedzi w środku lub trzyma kluczyki w ręku, może zostać uznana za odpowiedzialną za pojazd. Wystarczy, że funkcjonariusze uznają, iż mogła ona zamierzać prowadzić auto, aby poniosła surowe konsekwencje prawne.
„Panowanie” nad pojazdem – szeroka interpretacja prawa
Zgodnie z brytyjskimi przepisami, osoba znajdująca się pod wpływem alkoholu może zostać ukarana, nawet jeśli nie prowadzi samochodu. Wystarczy, że policja uzna, iż ma ona „panowanie” nad pojazdem – może to oznaczać siedzenie za kierownicą, stanie w pobliżu auta lub trzymanie kluczyków w ręku. W takich przypadkach grożą wysokie kary:
- grzywna do 2500 funtów,
- kara do trzech miesięcy więzienia,
- zakaz prowadzenia pojazdów.
Dalszy ciąg artykułu poniżej
Mandat w UK za kierowanie pod wpływem alkoholu
Dopuszczalny poziom alkoholu we krwi w Anglii, Walii i Irlandii Północnej wynosi obecnie 80 mg na 100 ml krwi, co jest jednym z najwyższych limitów w Europie. W Szkocji obowiązuje już niższy próg – 50 mg/100 ml – podaje gbnews.com. Eksperci apelują o dalsze zmniejszenie dopuszczalnych wartości:
- 20 mg/100 ml dla nowych i zawodowych kierowców,
- 50 mg/100 ml dla pozostałych kierujących.
Przeczytaj też: Surowe kary dla kierowców za prowadzenie pojazdów pod wpływem tych leków na receptę
Surowe prawo dotyczące alkoholu i prowadzenia pojazdów w Wielkiej Brytanii ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach. Choć niektóre przepisy mogą wydawać się rygorystyczne, ich celem jest minimalizowanie ryzyka wypadków i ochrona życia. Każdy kierowca powinien być świadomy konsekwencji swoich działań i unikać sytuacji, które mogłyby prowadzić do problemów prawnych. Odpowiedzialność i rozwaga na drodze to klucz do bezpiecznego poruszania się, zarówno dla kierujących, jak i innych uczestników ruchu.
Przeczytaj też: Wielka Brytania śpi na złożach cenniejszych niż złoto