Problemy z dostawami żywności i korki na granicach UK. Zaktualizowane przepisy biurokratyczne Unii Europejskiej mogą doprowadzić do poważnych zakłóceń w łańcuchu dostaw żywności do Wielkiej Brytanii przed nadchodzącym Bożym Narodzeniem. Wprowadzenie nowych kontroli granicznych z wykorzystaniem odcisków palców oraz rozpoznawania twarzy, które będą obowiązywać od 10 listopada w ramach systemu wjazdu/wyjazdu (EES), może spowodować poważne opóźnienia w transporcie towarów i ruchu turystycznym.
Nowe procedury kontroli granicznych
Wszystkie osoby podróżujące spoza UE, w tym z Wielkiej Brytanii, będą musiały poddać się nowym, bardziej szczegółowym kontrolom przy wjeździe do strefy Schengen. System EES, który obejmie 25 państw członkowskich UE oraz cztery kraje spoza UE, ma na celu śledzenie wjazdów i wyjazdów pasażerów spoza Unii. Każda osoba przekraczająca granicę będzie musiała oddać odciski palców oraz poddać się kontroli za pomocą technologii rozpoznawania twarzy. Dane te będą przechowywane przez okres trzech lat.
Przeczytaj też: Coraz więcej Brytyjczyków chce powrotu do UE
Problemy z dostawami żywności i korki na granicach UK
Z pozoru techniczna zmiana może mieć jednak ogromny wpływ na handel i podróże. Jak wskazują eksperci, nowy system kontroli może wydłużyć czas rejestracji przy przekraczaniu granicy. Dla przykładu, przetwarzanie danych czteroosobowej rodziny, które obecnie trwa poniżej minuty, może wydłużyć się nawet do siedmiu minut. Według badań Imperial College London, każda dodatkowa minuta na granicy może powodować kolejki dłuższe o około 10 mil, co może znacząco wpłynąć na sytuację na przejściach granicznych w Dover i Eurotunelu.
Przeczytaj też: Wielka Brytania przygotowuje się zmiany na granicach. Będą gigantyczne korki
Potencjalne zakłócenia w łańcuchu dostaw
Firma Logistics UK ostrzega, że wprowadzenie nowych przepisów może doprowadzić do przerw w przepływie towarów między Wielką Brytanią a kontynentalną Europą, co w okresie świątecznym może mieć katastrofalne skutki. Warto przypomnieć, że przez Dover i Eurotunel przechodzi ponad połowa całego handlu między Wielką Brytanią a resztą Europy. Opóźnienia na granicach mogą nie tylko wydłużyć czas dostaw, ale także generować dodatkowe koszty, co ostatecznie może wpłynąć na dostępność produktów na półkach sklepowych.
Przeczytaj też: Brexitowe kontrole owoców i warzyw znów odroczone – obawy o wzrost cen dla konsumentów
Koszty opóźnień są niemałe. Szacuje się, że każda minuta opóźnienia na granicy kosztuje około 1,30 funta. Przy 14-godzinnym postoju, dodatkowe koszty wynoszą aż 1100 funtów na jedną ciężarówkę. Oznacza to, że w przypadku dużych opóźnień przed okresem świątecznym, koszty te mogą znacząco wzrosnąć, wpływając na ceny produktów.
Dalszy ciąg artykułu poniżej
Przygotowania na nowy system przed Bożym Narodzeniem
W obliczu nadchodzących zmian, zarówno port w Dover, jak i Eurostar podejmują działania, aby jak najlepiej przygotować się na nowe przepisy. Emma Ward, dyrektor operacyjny portu w Dover, zapewnia, że trwają intensywne prace nad przygotowaniem odpowiednich obiektów, które umożliwią sprawne wdrożenie nowego systemu. Podobne działania podejmuje Eurostar, którego dyrektor ds. bezpieczeństwa, Simon Lejeune, potwierdził, że firma unowocześnia swoje technologie i infrastruktury, aby zapewnić płynne przejścia graniczne dla pasażerów – pisze gbnews.com
Wprowadzenie nowych biurokratycznych przepisów przez Unię Europejską może poważnie zakłócić łańcuchy dostaw żywności w Wielkiej Brytanii przed Bożym Narodzeniem, a także spowodować duże utrudnienia dla podróżnych. Wzmożone kontrole graniczne, wdrożenie systemu EES oraz potencjalne korki na granicach stanowią poważne wyzwanie dla portów, przewoźników i konsumentów. W najbliższych miesiącach kluczowym zadaniem będzie jak najlepsze przygotowanie się na nadchodzące zmiany oraz minimalizacja ich wpływu na handel i życie codzienne Brytyjczyków.