Wypadek samochodowy w drodze na wakacje może skutecznie zrujnować plany i wywołać spory stres. Zwłaszcza gdy zdarzenie ma miejsce za granicą, gdzie obowiązują inne przepisy, a komunikacja bywa utrudniona. Dlatego warto wiedzieć, jak zachować się w takiej sytuacji i co warto mieć ze sobą w podróży.
Wypadek samochodowy za granicą. Oto co robić
Pierwszym krokiem, niezależnie od kraju, powinno być zatrzymanie pojazdu w bezpiecznym miejscu i zabezpieczenie terenu:
- włącz światła awaryjne,
- załóż kamizelkę odblaskową,
- ustaw trójkąt ostrzegawczy.
W wielu państwach Europy (np. Niemcy, Austria, Włochy) kamizelka odblaskowa musi być dostępna w kabinie, nie w bagażniku. To szczegół, który może mieć znaczenie podczas kontroli drogowej lub po kolizji.
Przeczytaj także: 12 krajów UE wprowadza nadzwyczajne środki na granicach, ścisłe kontrole także przy wjeździe do Wielkiej Brytanii
Powiadom lokalne służby
Kolejnym krokiem jest wezwanie policji lub odpowiednich służb. Zasady różnią się w zależności od kraju:
- W krajach zachodnich (np. Francja, Niemcy) przy niewielkich stłuczkach policja może nie interweniować.
- W państwach Europy Wschodniej wezwanie policji może być obowiązkowe nawet przy drobnych uszkodzeniach.
- Zawsze zgłaszaj zdarzenie, jeśli doszło do obrażeń ciała, sporu co do winy lub poważnych szkód materialnych.
Nie wiesz, co robić? Zadzwoń pod numer alarmowy 112 – dostępny we wszystkich krajach Unii Europejskiej.
Udokumentuj zdarzenie
Dobrze przygotowana dokumentacja może zdecydować o tym, jak sprawnie przebiegnie późniejsze postępowanie ubezpieczeniowe. Na miejscu:
- zrób zdjęcia pojazdów, miejsca zdarzenia i znaków drogowych,
- wypełnij wspólne oświadczenie o zdarzeniu drogowym – najlepiej mieć je ze sobą wcześniej, w wersji wielojęzycznej,
- zanotuj dane drugiego kierowcy: imię i nazwisko, adres, numer rejestracyjny, dane ubezpieczyciela i numer polisy.
Uważaj przy podpisywaniu dokumentów – nigdy nie podpisuj czegoś, czego nie rozumiesz. Jeśli to możliwe, poproś o wersję w języku angielskim lub skonsultuj się z konsulem.
Sprawdź, czy potrzebujesz Zielonej Karty
W większości krajów europejskich Zielona Karta nie jest wymagana. Są jednak wyjątki. Jeśli wybierasz się do któregoś z poniższych państw, musisz ją mieć:
Albania, Azerbejdżan, Białoruś, Bośnia i Hercegowina, Czarnogóra, Iran, Macedonia Północna, Maroko, Mołdawia, Rosja, Tunezja, Turcja, Ukraina.
Zieloną Kartę można bezpłatnie zamówić u swojego ubezpieczyciela. To międzynarodowy dowód potwierdzający ważność polisy OC, informuje allianz.pl
Co warto mieć w samochodzie za granicą?
Aby uniknąć komplikacji, jeszcze przed wyjazdem przygotuj zestaw podstawowego wyposażenia. Powinny się w nim znaleźć:
- wspólne oświadczenie o zdarzeniu drogowym,
- kamizelki odblaskowe (dla wszystkich pasażerów),
- trójkąt ostrzegawczy,
- apteczka pierwszej pomocy,
- Zielona Karta (jeśli wymagana).
Warto również zapoznać się z obowiązkowym wyposażeniem pojazdu w kraju docelowym – przepisy różnią się między państwami.
Czy warto mieć dodatkowe ubezpieczenie?
Nie wszystkie zagraniczne polisy OC oferują wystarczające sumy gwarancyjne. Może się okazać, że mimo winy drugiego kierowcy, pokrycie szkód będzie niewystarczające.
Dlatego warto rozważyć wykupienie dodatkowej ochrony, np. ubezpieczenia na wypadek szkód spowodowanych przez nieubezpieczonego lub niewypłacalnego sprawcę (tzw. ochrona szkód zagranicznych).
Odpowiednie przygotowanie do podróży samochodowej za granicę pozwala zachować spokój nawet w stresujących sytuacjach. Znajomość lokalnych przepisów, posiadanie potrzebnych dokumentów oraz wiedza, jak zachować się po wypadku, mogą zaoszczędzić nerwów i pieniędzy.
Nie zostawiaj tego na ostatnią chwilę – zadbaj o bezpieczeństwo zanim wyruszysz w trasę.