
Wielka Brytania zakazała emisji reklamy popularnego żelu pod prysznic, wywołując szeroką dyskusję w mediach i wśród konsumentów. Spot telewizyjny znanej marki kosmetycznej został skrytykowany przez widzów, a sprawą zajęły się brytyjskie organy regulacyjne. Po analizie zdecydowano o całkowitym wstrzymaniu emisji reklamy, co odbiło się szerokim echem w branży reklamowej i kosmetycznej.

Wielka Brytania zakazała emisji reklamy popularnego żelu pod prysznic
Kontrowersyjny spot wyemitowano w czerwcu. Przedstawiał on dwie kobiety: modelkę czarnoskórą z widocznymi zadrapaniami na ciele oraz kobietę białą pod prysznicem, której skóra była ukazana jako gładka i nawilżona. Lektor mówił w tym czasie o „uldze i nawilżeniu dzięki opatentowanemu kompleksowi aminokwasów zawartych w żelu pod prysznic Sanex”. W efekcie reklama sprawiała wrażenie zestawienia „przed i po”, gdzie skóra czarna została powiązana z suchością i dyskomfortem, a biała – z czystością i zdrowiem.
Argumenty producenta i agencji reklamowej
Właściciel marki, Colgate-Palmolive, bronił kampanii, podkreślając, że celem było pokazanie skuteczności produktu na różnych typach skóry. Również Clearcast, agencja zatwierdzająca spoty w Wielkiej Brytanii, uznała, że reklama promuje inkluzywność.
Przeczytaj także: Reklamy Zary zakazane w Wielkiej Brytanii za “niezdrowo chude” modelki
Dlaczego ASA zakazała emisji?
ASA stwierdziła, że połączenie tych obrazów tworzyło niebezpieczny przekaz: „Uznaliśmy, że można to odebrać jako sugestię, iż skóra biała jest lepsza od czarnej. Reklama zawierała stereotyp rasowy i mogła wywołać poważne poczucie obrazy” – podano w komunikacie.
Regulator uznał, że reklama naruszyła zasady dotyczące odpowiedzialnej komunikacji wizualnej i dlatego została całkowicie wycofana.
Kontrowersyjny spot został udostępniony na platformie X:
🇬🇧 ✊🏿 Reino Unido PROÍBE propaganda do sabonete líquido Sanex, do grupo Colgate-Palmolive, alegando que “o anúncio pode reforçar o estereótipo racial negativo e ofensivo de que a pele negra é problemática e a pele branca é superior”.pic.twitter.com/La4HZGYSp9
— République (@republiqueBRA) August 21, 2025
Coraz większa kontrola nad reklamami w Wielkiej Brytanii
Decyzja wpisuje się w trend rosnącej uwagi brytyjskich władz wobec sposobu przedstawiania ciała i tożsamości w mediach. Kilka tygodni temu ASA zakazała dwóch reklam Zary, uznając je za „społecznie nieodpowiedzialne”, ponieważ pokazywały modelki w „niezdrowo wychudzonym” wyglądzie. Podobny los spotkał także Marks & Spencer, którego internetowy spot został uznany za wprowadzający w błąd w kwestii wizerunku kobiecego ciała.