Polak wśród ochotników do Legionu Cudzoziemców. Odkąd prezydent Wołodymyr Zełenski wezwał do broni ochotników z zagranicy, liczba chętnych na całym świecie rośnie z dnia na dzień. 28 lutego kamery Sky News udokumentowały sporą liczbę mieszkańców UK przybywających do ambasady Ukrainy w Londynie, aby zaoferować swoją pomoc, a wśród nich Polak.
Polak wśród ochotników do Legionu Cudzoziemców
Wśród brytyjskich ochotników znalazł się pochodzący z Polski – Tom Konarzewski. Ochotnicy mieli wczoraj (3 marca) opuścić Wyspy i pojechać do Berlina, a stamtąd pociągiem na Ukrainę.
Nasz rodak, który w UK prowadzi firmę zapewniającą opiekę nad psami powiedział – „Chcemy się tam dostać [na Ukrainę – przyp.red.]. tak szybko, jak to tyko możliwe”. Zapytany przez dziennikarkę Sky News o to, dlaczego chce dołączyć do legionu odpowiedział, że po prostu „chce zmienić coś na lepsze”. Dodał również, że obawia się tego wyjazdu – „Oczywiście, że się boję […] Byłbym głupcem, gdybym się nie bał”. Warto dodać, że Tom Korzeniowski, tak jak wielu innych ochotników Legionu Cudzoziemców, nie ma żadnego doświadczenia wojskowego.
Brytyjczycy gotowi do walki
Zebrani pod ambasadą ukraińską Brytyjczycy są nastawieni na pomoc atakowanemu kraju. “Jestem Brytyjczykiem. Jesteśmy młodymi, silnymi mężczyznami, więc czemu nie?”. “Nie mam doświadczenia wojskowego”. “Przyszliśmy wstąpić do armii ukraińskiej, czy jak tam się ona nazywa”. Inny mężczyzna poruszył temat ofiar, jakie ponoszą obywatele Ukrainy, mówiąc, że jest gotów umrzeć, aby im pomóc. “Przyszedłem, żeby coś zmienić, widzę w wiadomościach niewinnych ludzi, którzy tracą życie. Jestem gotów stracić swoje”.
Ukraina tworzy Międzynarodowy Legion Obrony Terytorialnej
W niedzielę 27 lutego ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski poinformował o tworzeniu Międzynarodowego Legionu na Ukrainie dla ochotników z zagranicy. Legion ma działać w ramach sił obrony terytorialnej. Prezydent powiedział, że są do niego zaproszeni ci, którzy chcą „przyłączyć się do oporu wobec rosyjskiego okupanta i obrony bezpieczeństwa światowego”.
„Chętni mogą zgłaszać się do attaché ds. wojskowych ambasad Ukrainy w swoichkrajach. – Będzie to kluczowy dowód waszego wsparcia dla naszego kraju” – powiedział Zełenski.
W ciągu zaledwie kilku dni od ogłoszenia, do ambasad Ukrainy w różnych krajach zgłosiło się już tysiące kandydatów. Wśród nich znaleźli się m.in. Gruzini, Niemcy, Japończycy, Anglicy oraz Polacy.
Źródło: SkyNews, PolskiObserwator.uk