
Już dziś widać, że sposób, w jaki myślimy o podróżach, przechodzi prawdziwą rewolucję. W 2026 roku wyjazdy nie będą tylko chwilą wytchnienia od codzienności – staną się świadomym wyborem, okazją do refleksji i głębszego poznania świata. Turyści coraz częściej poszukują prawdziwych emocji, autentycznych doświadczeń i miejsc, które pozwalają zwolnić tempo. Najnowszy raport platformy Skyscanner ujawnia pięć najważniejszych trendów, które zdominują rynek podróży w nadchodzącym roku.

1. Kultura między półkami sklepowymi
Zamiast luksusowych restauracji – lokalne targi, małe sklepy i automaty z przekąskami. W 2026 roku podróżni coraz częściej będą poznawać kraj od strony codzienności jego mieszkańców. Spacer po supermarkecie w Tokio, zakupy na bazarku w Andaluzji czy wizyta w alpejskim sklepie z serami stają się nową formą zwiedzania. Według Skyscannera ponad połowa podróżnych przyznaje, że regularnie odwiedza lokalne sklepy spożywcze w czasie zagranicznych wyjazdów. To sposób na odkrycie nie tylko nieznanych smaków, ale też kultury – bez filtrów i turystycznego szlifu. W końcu nic tak dobrze nie opowiada o kraju, jak jego codzienne zakupy.
Przeczytaj też: Tylko 3 osoby na świecie mogą podróżować bez paszportu: Kim one są?
Dalszy ciąg artykułu poniżej
2. Zamiast plaży – góry i cisza
Zmęczeni tłumami i upałem turyści coraz częściej kierują się w stronę szczytów. Jak pokazują dane, aż 80% planujących wakacje w 2026 roku wybierze góry – nie tylko zimą, lecz także w sezonie letnim. To miejsca, gdzie można odetchnąć, odpocząć od ekranów i zyskać nową perspektywę. Wzrost rezerwacji obiektów z widokiem na góry przekroczył 100%, a szlaki w Nowej Zelandii, Australii czy Ameryce Południowej już teraz przeżywają oblężenie. Góry stają się symbolem luksusu w nowym wydaniu – cichego, ekologicznego i bliskiego naturze.
3. Literackie podróże – wakacje z książką w tle
Podróż śladami ulubionych bohaterów literackich? W 2026 roku będzie to jeden z najgorętszych trendów. Wzrost rezerwacji noclegów z filtrem „biblioteka” sięga 70%, a coraz więcej osób planuje urlop inspirowany literaturą. To nie tylko wyjazdy do miejsc znanych z powieści – jak Paryż Hugo czy Edynburg Rowling – ale także pobyty w hotelach inspirowanych książkami oraz warsztaty pisarskie. Jak podkreślają eksperci, literatura staje się dziś kompasem podróży: inspiruje do odkrywania świata i pozwala zobaczyć go oczami innych.
4. Podróżowanie dla relacji
Po latach indywidualnych wypraw, 2026 rok przyniesie zwrot w stronę wspólnoty. Podróżni coraz częściej wyruszają nie po to, by uciec od ludzi, lecz by ich poznać. Randki w drodze, przyjaźnie na szlakach czy wspólne gotowanie z mieszkańcami to nie tylko sposób na lepsze poznanie miejsca, ale też siebie. Ponad połowa badanych deklaruje, że podróżuje, by nawiązywać relacje – a 42% przyznaje, że w podróży jest bardziej otwarta na nowe znajomości. Trend określany jako „Catching Flights and Feelings” pokazuje, że przyszłość turystyki będzie nie tylko przygodowa, ale i emocjonalna.
Przeczytaj też: Miasteczko, które zainspirowało Disneya do stworzenia „Pięknej i Bestii”, istnieje naprawdę
5. Hotel, który staje się celem podróży
Jeszcze niedawno był tylko bazą noclegową – dziś jest sercem wyjazdu. Aż 56% podróżnych wybiera kierunek podróży na podstawie hotelu, a nie odwrotnie. To zjawisko szczególnie widać wśród młodszych turystów, którzy szukają miejsc z duszą: butikowych hoteli w dawnych fabrykach, glampingów w lasach czy apartamentów w koronach drzew. Dla wielu z nich sam pobyt jest już przygodą – miejscem, gdzie można się zatrzymać, odciąć od codzienności i poczuć wyjątkowość chwili.
Trendy w podróżowaniu na 2026 rok
W 2026 roku podróżowanie stanie się bardziej uważne. Będzie mniej pośpiechu, więcej sensu. Zamiast zaliczać atrakcje, będziemy smakować codzienność. Wybierać mniej oczywiste kierunki, dbać o naturę i budować relacje. To już nie pogoń za egzotyką, ale świadome odkrywanie świata – takiego, jakim jest naprawdę. Podróże przyszłości będą nie tyle ucieczką od życia, ile jego pełniejszym doświadczeniem.
