W londyńskiej dzielnicy Newham doszło do groźnego incydentu, który mógł zakończyć się tragedią. Jeden z mieszkańców popełnił błąd, doprowadzając do eksplozji kosza na śmieci. W wyniku wybuchu ranny został jeden z pracowników zajmujących się wywozem odpadów, który trafił do szpitala. W mediach społecznościowych opublikowano nagranie z kamery monitoringu, na którym widać moment eksplozji. W pobliżu znajdowało się więcej osób, w tym mieszkańcy, którzy doznali szoku. Wiadomo już, co znajdowało się w pojemniku, który doprowadził do eksplozji śmietnika pod budynkiem mieszkalnym. “To nie tylko nasz problem, w dzisiejszych czasach wiele osób wyrzuca tego typu przedmioty do śmietnika, nie zdając sobie sprawy z zagrożenia” – ostrzegają strażacy.
Śmieciarz ranny z powodu eksplozji kosza
Na nagraniu z kamery monitoringu widać, jak pracownik firmy wywożącej odpady zostaje ranny wskutek nagłej eksplozji. Do wybuchu doszło w momencie, gdy kosz na śmieci został przechylony podczas opróżniania w śmieciarce. Pracownik, który znajdował się obok pojazdu, został odrzucony do tyłu z powodu wybuchu. Mężczyzna złapał się za głowę, wyraźnie ogłuszony przez potężny huk oraz gęsty dym i płomienie, które buchnęły mu niemal w twarz.
Przeczytaj także: Tego dnia wszyscy mieszkańcy powinni włączyć ogrzewanie
Na filmie widać również drugiego pracownika firmy wywożącej śmieci oraz kilku mieszkańców. Na szczęście nie zostali ranni, choć doznali szoku. Jak poinformowały lokalne służby, eksplozję spowodował pojemnik zawierający gaz, który ktoś wyrzucił do śmietnika z odpadami mieszanymi. Do podobnego wypadku doszło niedawno także w innej dzielnicy Londynu, w Barnet – informuje „MyLondon News”. Władze Londynu apelują teraz do mieszkańców o odpowiedzialne pozbywanie się materiałów niebezpiecznych, takich jak butle z gazem, baterie, urządzenia elektryczne czy e-papierosy. (Czytaj dalej poniżej)
Służby apelują do mieszkańców
„Ta ostatnia eksplozja w jednym z naszych pojazdów do zbierania odpadów doprowadziła do tego, że jeden z naszych pracowników trafił do szpitala z zawrotami głowy i problemami ze słuchem. To poważne przypomnienie o zagrożeniach związanych z niewłaściwym wyrzucaniem niebezpiecznych przedmiotów” – podkreśliła Sarah Ruiz, radna z dzielnicy London Newham.
„Dla nas wszystkich ważne jest, aby pamiętać, że takie przedmioty jak e-papierosy, urządzenia elektryczne, baterie czy butle z gazem nie powinny trafiać do domowych koszy na śmieci ani pojemników do recyklingu. Mogą one spowodować pożary, eksplozje i poważne obrażenia, zagrażając zarówno naszym ekipom komunalnym, jak i całej społeczności” – dodała radna.
„Poszkodowany pracownik powoli wraca do zdrowia, jednak ten incydent mógł zakończyć się tragedią” – ostrzegają władze.