Wielka Brytania to kraj, który przyciąga wielu Polaków szukających lepszych zarobków. Jednak system płac minimalnych w UK może być złożony, szczególnie dla osób, które dopiero zaczynają pracę. National Minimum Wage (NMW), National Living Wage (NLW) oraz Real Living Wage (RLW) to trzy różne poziomy wynagrodzenia minimalnego. Każda z tych stawek odnosi się do innych grup pracowników, a ich wysokość zależy od wieku oraz sytuacji ekonomicznej w kraju.
Rodzaje płac minimalnych w Wielkiej Brytanii
Dla osób poniżej 23. roku życia obowiązuje NMW, czyli narodowa stawka minimalna. Natomiast osoby, które ukończyły 23 lata, mają prawo do NLW, czyli narodowej stawki za życie, która jest wyższa od NMW i ustawowo zagwarantowana. RLW to natomiast realna stawka życiowa, wyliczana na podstawie rzeczywistych kosztów utrzymania, którą firmy mogą stosować dobrowolnie, ale nie są do tego zobligowane. Warto zrozumieć, co oznaczają poszczególne stawki i jakie zapewniają korzyści, aby świadomie korzystać z praw pracowniczych w Wielkiej Brytanii.
Przeczytaj także: Podwyżka płacy minimalnej w Wielkiej Brytanii: od kwietnia 2025 minimalna stawka godzinowa wzrośnie do 12,21 GBP
Czym różni się RLW od NLW i NMW?
Real Living Wage (RLW) to stawka wyższa od ustawowego NLW, która została opracowana w odpowiedzi na rosnące koszty życia. RLW jest rekomendowana przez organizacje pozarządowe i dostosowana do rzeczywistych kosztów życia w Wielkiej Brytanii. Obejmuje ona takie wydatki jak wynajem mieszkania, jedzenie, transport czy opiekę zdrowotną. Pracodawcy, którzy dobrowolnie stosują RLW, dają pracownikom możliwość utrzymania się na przyzwoitym poziomie, co wpływa na ich lojalność i zadowolenie z pracy. Jest to jednak opcjonalne i zależy od polityki firmy – pracodawcy mogą, ale nie muszą stosować RLW.
Przeczytaj także: Wielka Brytania: Real Living Wage w Londynie wzrośnie do 13,85 GBP za godzinę
Stawki NMW i NLW są regulowane prawnie, a ich nieprzestrzeganie wiąże się z sankcjami dla pracodawcy – informuje portal gov.uk.
Przeczytaj też: Dlaczego młode pokolenie tak choruje? To ogromny problem dla brytyjskiej gospodarki