Przejdź do treści
Home » WIADOMOŚCI Z UK » Puste półki w supermarketach w Wielkiej Brytanii. Hakerzy sparaliżowali dostawy do znanej sieci

Puste półki w supermarketach w Wielkiej Brytanii. Hakerzy sparaliżowali dostawy do znanej sieci

08/05/2025 15:04 - AKTUALIZACJA 08/05/2025 16:33
Puste półki w supermarketach w Wielkiej Brytanii

Puste półki w supermarketach w Wielkiej Brytanii – To nie awaria pogodowa ani protest pracowników – na Wyspach brakuje świeżych produktów spożywczych. W wielu miejscowościach w Szkocji mieszkańcy muszą jeździć dziesiątki kilometrów po podstawowe produkty. Jak poinformowała BBC, znana sieć supermarketów padła ofiarą cyberataku, którego skutki widać dziś gołym okiem. Półki w sklepach są puste, a mleko jest racjonowane. (Dalsza część artykułu poniżej)

Puste półki w supermarketach w Wielkiej Brytanii

Puste półki w supermarketach w Wielkiej Brytanii – Cyberatak dotknął sieć Co-op

Z informacji przekazanych przez BBC wynika, że sieć sklepów Co-op, będąca głównym dostawcą żywności w wielu miejscowościach w Szkocji, zmaga się z poważnymi problemami po tym, jak hakerzy zaatakowali jej systemy.
W wyniku ataku doszło nie tylko do wycieku dużej ilości danych klientów, ale także do zakłóceń w dostawach świeżych produktów do sklepów. Najbardziej odczuwalne są one w miejscowościach takich jak Portree na wyspie Skye, Broadford, Kyle of Lochalsh oraz na Hebrydach Zewnętrznych.

Mieszkańcy: „Nie ma mleka, mięsa, warzyw”

W sklepie Co-op w Portree zabrakło mleka, warzyw, mięsa i nabiału. Mleko było racjonowane, ale i tak szybko się skończyło. Podobna sytuacja panuje w innych placówkach sieci.
Rupert Marshall, właściciel pensjonatu na wyspie South Uist, relacjonował, że przez kilka dni brakowało wielu produktów. – W weekend nie było mleka. Musiałem przejechać 30 kilometrów do innego sklepu, ale i tam obowiązywały limity – opowiadał. – Odwiedziłem swój najbliższy sklep i zobaczyłem, że 80 procent owoców i warzyw zniknęło. Zostały tylko banany. Z informacji przekazanych przez BBC wynika, że sieć sklepów Co-op, będąca głównym dostawcą żywności w wielu miejscowościach w Szkocji, zmaga się z poważnymi problemami po tym, jak hakerzy zaatakowali jej systemy.
W wyniku ataku doszło nie tylko do wycieku dużej ilości danych klientów, ale także do zakłóceń w dostawach świeżych produktów do sklepów. Najbardziej odczuwalne są one w miejscowościach takich jak Portree na wyspie Skye, Broadford, Kyle of Lochalsh oraz na Hebrydach Zewnętrznych. Przeczytaj także: Tajemnicze przerwy w dostawie prądu w Wielkiej Brytanii Czytaj dalej poniżej

Co-op: Wszystkie sklepy otwarte, ale są ograniczenia

Sieć zapewnia, że wszystkie sklepy są nadal otwarte, ale z powodu trwających ataków hakerskich firma musiała wdrożyć dodatkowe zabezpieczenia, które wpływają na codzienne funkcjonowanie.
„Z powodu utrzymujących się prób włamań do naszych systemów podjęliśmy środki ostrożności, które tymczasowo ograniczają możliwości naszych pracowników oraz liczbę dostaw” – poinformował Co-op w komunikacie cytowanym przez BBC.

Firma przeprosiła klientów za utrudnienia i zapewniła, że jej zespoły techniczne pracują całą dobę, by jak najszybciej przywrócić normalne funkcjonowanie. Przeczytaj także: Ostrzeżenie dotyczące płynu do mycia naczyń wydane dla gospodarstw domowych w Wielkiej Brytanii Czytaj dalej poniżej

Eksperci ostrzegają: liczba cyberataków może rosnąć

To nie pierwszy przypadek ataku na brytyjskie sieci handlowe. Jak donosi BBC, w ciągu ostatnich dwóch tygodni hakerzy zaatakowali także sieci handlowe Marks & Spencer oraz Harrods.
Brytyjskie Narodowe Centrum Cyberbezpieczeństwa (NCSC) wydało ostrzeżenie, w którym informuje, że cyberprzestępcy podszywają się pod pracowników pomocy technicznej, by uzyskać dostęp do systemów firm.