Polka zmuszana do pracy w UK: Rodzina została skazana na karę więzienia po tym, jak podstępem nakłoniła Polkę do przyjazdu do Wielkiej Brytanii, a następnie zmuszała ją do niewolniczej pracy w swoim domu. O sprawie informuje “Daily Mail”.
Polka zmuszana do pracy w UK
Jak informuje “Daily Mail” w 2014 r. rodzina z Wielkiej Brytanii zwróciła się do 40-letniej Polki z ofertą pracy w Anglii. Kobieta została przywieziona na miejsce minibusem, z założeniem, że będzie pracować jako płatna opiekunka u Izabeli D.
Ofiara pochodziła z biednej rodziny w Polsce, pracowała w fabrykach lub na roli. Detektyw Constable Petra Williams, z Centralnego Biura Kryminalnego powiedziała: “Pochodzi z biednego środowiska, jej oboje rodzice nie żyją. Miała nadzieję, że przyjazd do Wielkiej Brytanii zapewni jej lepsze życie i można sobie tylko wyobrazić rozczarowanie, jakie musiała odczuwać, kiedy zmuszono ją do stawienia czoła tym niedopuszczalnym warunkom”.
Kobieta pracowała dla rodziny pod adresami na obrzeżach Birmingham i Enfield przez ponad pięć lat, w warunkach, które określa się mianem współczesnego niewolnictwa – podaje Metropolitan Police. Kobieta musiała spać w szopie ogrodowej lub pod kocem na podłodze w niehigienicznych warunkach. Trzymano ją w izolacji, nie pozwalano jej korzystać z telefonu ani kontaktować się z rodziną.
Zmuszano ją do pracy przez długie godziny, siedem dni w tygodniu, bez wynagrodzenia.
Obiecane wynagrodzenie nigdy się nie pojawiało, a ona w końcu przestała się o nie upominać – informuje “Daily Mail”. Jej polski dowód osobisty, jedyny dokument, jaki posiadała, został jej zatrzymany, a jej tożsamość była następnie wykorzystywana przez rodzinę w celu osiągnięcia korzyści finansowych.
Rodzina wmówiła ofierze, że jeśli zgłosi się na policję, nie tylko nie otrzyma tam pomocy, ale narobi sobie jeszcze problemów. Kobieta z czasem straciła nadzieję na poprawę sytuacji i poddała się.
Interwencja sąsiadów
We wrześniu 2019 r. funkcjonariusze lokalnej policji pojawili się pod adresem Tottenhall Road, po tym jak otrzymali zgłoszenie od sąsiadów. Informowali, że są świadkami bardzo złego traktowania kobiety, prawdopodobnie zatrudnionej w charakterze pomocy domowej.
Policjanci, którzy odpowiedzieli na wezwanie, próbowali zidentyfikować ofiarę, jednak utrudniała im to Izabela D.
Ponieważ dręczona kobieta nie mówiła po angielsku, funkcjonariusze skorzystali z pomocy tłumaczy z Met’s Language Line, aby zadać jej pytania.
Kobieta zaprzeczyła, że jest zmuszana do pracy lub przetrzymywana wbrew swojej woli. Jednak policjanci mieli poważne podejrzenia, że jednak jest zupełnie inaczej i przekazali sprawę, detektywom z wydziału ds. współczesnego niewolnictwa.
W maju 2020 r. wraz z funkcjonariuszem posługującym się językiem polskim rozmawiali z ofiarą. Początkowo zaprzeczała, że jest źle traktowana, ale po dłuższej wymianie zdań przyznała, że nie otrzymuje wynagrodzenia za swoją pracę. Funkcjonariusze przekonali ją, aby poszła z nimi, w miejsce, gdzie będzie mogła z nimi spokojnie porozmawiać.
Jak podaje “Daily Mail”, powołując się na informacje policji, kobieta gdy tylko znalazła się w radiowozie powiedziała: “To jest jak sen, nie mogę uwierzyć, że jestem teraz wolna”.
Czytaj także: Praca za granicą – jak ją znaleźć, rozmowa kwalifikacyjna, niebezpieczeństwa potrzebne dokumenty
Cała czteroosobowa rodzina, która przez lata dręczyła i zmuszała do niewolniczej pracy Polkę, została aresztowana. Proces rozpoczął się w październiku 2021 r. W piątek 47-letnia Izabela D., 63-letni Andrzej K., 19-letni Szanel D. i 22-letni Kamil W. uznani zostali za winnych przestępstw związanych ze współczesnym niewolnictwem. Izabela i Andrzej zostali skazani na dziewięć lat więzienia, a Szanel i Kamil otrzymali wyroki więzienia w zawieszeniu i nakaz wykonywania nieodpłatnej pracy w Reading Crown Court.
Źródło: Dailymail.co.uk, Polskiobserwator.uk