Przejdź do treści
Home » PODRÓŻE » Panika we Włoszech: słynne centrum miasta opustoszało – ‘Jest martwe’

Panika we Włoszech: słynne centrum miasta opustoszało – ‘Jest martwe’

03/09/2025 12:30
Panika we Włoszech

Neapol, jedno z najbardziej fascynujących włoskich miast, od ponad 2 500 lat tętniło życiem. Jednak dziś coraz częściej mówi się o jego powolnej śmierci. Eksperci alarmują, że historyczne centrum Neapolu zamienia się w otwartą galerię handlową i turystyczny park rozrywki, w którym zabrakło miejsca dla prawdziwych mieszkańców. Rosnące ceny najmu, masowy rozwój krótkoterminowych wynajmów i brak regulacji prawnych sprawiają, że Neapolici zmuszeni są opuszczać swoje rodzinne dzielnice. Co naprawdę dzieje się w sercu tego miasta wpisanego na listę UNESCO?

Panika we Włoszech

Panika we Włoszech

Francesco Calicchia, socjolog i aktywista, podkreśla, że dawne ulice Neapolu straciły swoją tożsamość. – „To już nie są sąsiedztwa, tam nie ma Neapolitańczyków. Życie zniknęło” – mówi. Jego zdaniem problemem jest brak kontroli i odpowiedniego zarządzania masową turystyką.
Przeczytaj także: Ukryty skarb Francji stał się ofiarą Instagrama. To miasteczko niszczy popularność

Statystyki nie pozostawiają złudzeń. Między 2015 a 2019 rokiem liczba ofert na Airbnb w Neapolu wzrosła o 553%. W efekcie czynsze w centrum podwoiły się: jeszcze dekadę temu za mieszkanie płacono 550–600 euro, dziś stawki wynoszą nawet 1 200–1 400 euro miesięcznie.

Najmocniej uderza to w uboższe dzielnice. Jak zauważa radna Chiara Capretti, w zamożniejszych rejonach wzrost kosztów byłby łatwiejszy do udźwignięcia. Jednak w biedniejszych dzielnicach skutki są dramatyczne – rosnące ceny powodują falę eksmisji i pogłębiają społeczne nierówności, podaje express.co.uk.

Brak prawa, brak ochrony mieszkańców

Podczas gdy inne włoskie miasta próbują regulować krótkoterminowe najmy, w Neapolu brakuje skutecznych narzędzi prawnych. Wciąż nie uchwalono ustawy krajowej dotyczącej wynajmu krótkoterminowego, co uniemożliwia lokalnym władzom realne działania.

Czy Neapol straci swoją duszę?

Boom turystyczny przyciąga gości z całego świata – od Europy, przez Amerykę, po Australię i Azję. Jednak za tę popularność Neapol płaci wysoką cenę. Jeśli brak regulacji będzie się utrzymywał, serce miasta może na zawsze stracić swój unikalny charakter, stając się jedynie dekoracją dla turystów.

Tagi: