Nowy budżet Wielkiej Brytanii wywróci finanse wielu brytyjskich gospodarstw do góry nogami. Jak informuje The Telegraph, rząd wprowadza największy od lat pakiet podwyżek, który dotknie pracowników, kierowców, właścicieli nieruchomości i osoby oszczędzające. Kanclerz Rachel Reeves przedstawiła w środę (26.11.2025 r.) w Izbie Gmin szereg decyzji, które będą odczuwalne dla wszystkich mieszkańców Wysp.
Nowy budżet Wielkiej Brytanii – ogromne zmiany dla wszystkich mieszkańców
Jak podaje The Telegraph, łączny wzrost obciążeń podatkowych do roku 2029–30 wyniesie 26 mld funtów, a liczba osób, które trafią do wyższych progów podatkowych, zwiększy się o 920 tys.. Oznacza to historycznie wysokie obciążenie fiskalne – 38,3 proc. PKB Wielkiej Brytanii.
Przeczytaj także: Wielka zmiana dla Polaków przy wjeździe do Wielkiej Brytanii od 1 stycznia 2026 r.
Zamrożenie progów podatku dochodowego
Progi podatkowe pozostaną zamrożone aż do roku 2031. To tzw. „stealth tax”, który – choć nie podnosi formalnie stawek – sprawia, że przy podwyżkach pensji coraz więcej osób wpada w wyższe progi. Rząd szacuje, że mechanizm ten przyniesie 8,3 mld funtów rocznie.
Nowy podatek za każdy przejechany mil dla kierowców aut elektrycznych
Od 2028–29 właściciele samochodów elektrycznych zapłacą 3 pensy za milę. Dla przeciętnego kierowcy oznacza to dodatkowe 255 funtów rocznie. Jednocześnie od 2026 r. rośnie próg wartości EV objętych dodatkową opłatą VED – z 40 tys. do 50 tys. funtów.
Uber, Bolt i turystyka – nowe opłaty
Firmy przewozowe stracą możliwość korzystania z ulg VAT. Samorządy otrzymają natomiast prawo do wprowadzenia opłaty turystycznej w hotelach i B&B.
Duty na paliwo – co to właściwie jest?
Rząd utrzymuje zamrożoną stawkę fuel duty, czyli podatku nakładanego na każdy litr benzyny i diesla. Pozostaje ona na poziomie 52,95 p/l, nadal z uwzględnieniem tymczasowej ulgi 5 p. Duty to po prostu podatek od paliwa pobierany przy sprzedaży na stacjach.
Zamrożenie potrwa jeszcze pięć miesięcy, a od kwietnia 2027 opłata będzie rosła zgodnie z inflacją RPI.
Oszczędności i dywidendy – wyższe podatki i niższe limity
Od 2027 r. limit wpłat na cash ISA spadnie z 20 tys. do 12 tys. funtów (osoby 65+ bez zmian). Podatek od dywidend wzrośnie o 2 punkty procentowe, a od dochodów z oszczędności – również o 2 pp.
Właściciele nieruchomości zapłacą więcej
Od 2028 r. pojawi się dodatkowa opłata dla posiadaczy domów wartych ponad 2 mln funtów.
Stawki wyniosą od 2 500 do 7 500 funtów rocznie. Wzrośnie też podatek od dochodów z wynajmu – do 22 proc., 42 proc. i 47 proc.
Przeczytaj także: Rewolucja na rynku najmu w UK. Lokatorzy zyskają czas, właściciele stracą domy. „To może nas zrujnować!”
Emerytury i składki
Od 2029 r. składki wpłacane w formule „salary sacrifice” powyżej 2 000 funtów rocznie będą objęte składkami na ubezpieczenie społeczne. Rząd przewiduje wpływy na poziomie 4,7 mld funtów. Przeczytaj także: 6 zmian w zasiłkach w Wielkiej Brytanii od 2026 roku. Wpłyną na miliony osób
Rachunki za energię będą niższe
The Telegraph podaje, że rząd planuje obniżyć przeciętne rachunki o 154 funty rocznie, przenosząc część kosztów zielonych opłat do budżetu państwa.
Hazard – radykalne podwyżki
Od 2026 r. remote gaming duty wzrośnie z 21 proc. do 40 proc., a od 2027 r. podatek od zakładów online wyniesie 25 proc. To ma dać 1,1 mld funtów dodatkowych wpływów.
Zacieśnianie poboru podatków
HMRC zatrudni dodatkowych windykatorów, a cały pakiet zmian ma przynieść 2,3 mld funtów do końca dekady.
Kredyty studenckie
Od 2027 r. rząd zamraża progi spłaty i oprocentowanie pożyczek studenckich (Plan 2). Oprocentowanie pozostanie na poziomie 7,9 proc., co ma przynosić 400 mln funtów rocznie.
Prognozy gospodarcze
OBR przewiduje średni wzrost gospodarczy na poziomie 1,5 proc. rocznie. Dług publiczny wzrośnie do 96 proc. PKB, a koszty jego obsługi będą o 14 mld funtów wyższe niż prognozowano wiosną.
Źródło: Telegraph.co.uk, PolskiObserwator.uk