Co sprawia, że czujemy się szczęśliwi w miejscu, w którym mieszkamy? Malownicze widoki, poczucie wspólnoty, dostęp do udogodnień, a może jeszcze coś innego? Najnowsze dane Urzędu Statystyk Narodowych (ONS) rzucają światło na te pytania, ujawniając zaskakujące wyniki dotyczące poziomu szczęścia w różnych regionach Wielkiej Brytanii. Z jednej strony mamy urocze nadmorskie zakątki i sielskie krajobrazy, które w teorii powinny sprzyjać dobremu samopoczuciu. Z drugiej – nieoczywiste lokalizacje, które zaskakują zarówno na szczycie, jak i na dole listy. Oto najszczęśliwszy region Wielkiej Brytanii.
Najszczęśliwszy region Wielkiej Brytanii: Szetlandy na szczycie
Według najnowszego raportu, Szetlandy – odległy archipelag na północ od szkockiego wybrzeża – zostały uznane za najszczęśliwsze miejsce w Wielkiej Brytanii. Średni wynik szczęścia dla tego regionu wyniósł imponujące 8,22 w 10-punktowej skali. Mieszkańcy tej izolowanej krainy, otoczonej surowym pięknem natury, wydają się znajdować szczęście w prostocie życia i bliskich relacjach sąsiedzkich.
Drugie miejsce na podium zajęły Hebrydy Zewnętrzne, a zaraz za nimi uplasowały się North Kesteven w Lincolnshire oraz malownicze Malvern Hills. Wszystkie te miejsca łączy coś istotnego: poczucie przestrzeni, spokój i wspólnotowy charakter życia.
Dalszy ciąg artykułu poniżej
Adur – najsmutniejsze miejsce w Wielkiej Brytanii
Na przeciwnym biegunie zestawienia znalazł się Adur, malowniczy region w West Sussex, który – paradoksalnie – oferuje mieszkańcom trzy mile wybrzeża oraz bliskość popularnych turystycznie miejsc, takich jak Brighton. Średni wynik szczęścia dla tej okolicy wyniósł jednak zaledwie 6,16, co czyni ją najsmutniejszym miejscem w Wielkiej Brytanii.
Mieszkańcy Adur wskazują na różnorodne problemy, które mogą przyczyniać się do niskiego poziomu szczęścia, w tym wysokie koszty życia i ograniczony dostęp do usług publicznych. W podobnej sytuacji znalazły się pobliskie Hastings i Eastbourne, które również uzyskały niskie wyniki.
Przeczytaj też: Najbardziej samotne miasta w Wielkiej Brytanii, w których single mają najmniejsze szanse na znalezienie miłości
Najszczęśliwszy region Wielkiej Brytanii: Ogólny spadek szczęścia
Dane ONS wskazują, że średni poziom szczęścia w Wielkiej Brytanii spadł do 7,39, co jest najniższym wynikiem od czasu pandemii – podaje dailymail.co.uk. Kryzys kosztów utrzymania, pogorszenie zdrowia psychicznego po COVID-19 oraz wzrost poziomu lęku to tylko niektóre z czynników wpływających na te statystyki.
Przeczytaj też: Kolejny cios dla brytyjskich gospodarstw domowych. W 2025 roku rachunki za prąd znów wzrosną
Chociaż dane statystyczne dają obraz ogólny, rzeczywistość jest często bardziej złożona. Raport pokazuje, że czynniki takie jak jakość życia codziennego, dostępność usług czy lokalna społeczność mają kluczowe znaczenie. Przykładem jest Woodbridge w hrabstwie Suffolk, które w oddzielnym badaniu zostało uznane za najbardziej szczęśliwe miejsce do życia dzięki swojej atmosferze wspólnoty i wysokiej jakości życia.
Wnioski? Szczęście nie zawsze jest tam, gdzie się go spodziewamy. Czasem wymaga więcej niż pięknych widoków – to przede wszystkim efekt harmonii między potrzebami mieszkańców a możliwościami, jakie oferuje miejsce, które nazywają domem.