Przejdź do treści
Home » LIFESTYLE » Brytyjczycy wybrali najlepszą herbatę. Kupisz ją w supermarkecie

Brytyjczycy wybrali najlepszą herbatę. Kupisz ją w supermarkecie

07/10/2025 08:09 - AKTUALIZACJA 07/10/2025 08:09
Najlepsza angielska herbata według Brytyjczyków

Najlepsza angielska herbata – Brytyjczycy znają się na herbacie jak mało kto. Dla nich filiżanka gorącego naparu to coś więcej niż napój — to rytuał, część codziennego życia i symbol relaksu. Wystarczy odwiedzić ten kraj, by zobaczyć, jak wygląda słynny „tea time” – popołudniowa przerwa, podczas której czas na moment zwalnia. Tym razem postanowiono zapytać mieszkańców Wysp, która herbata jest według nich najlepsza. Wynik nie zaskoczył Brytyjczyków, ale może zaskoczyć turystów – bo to marka, którą zna każdy na Wyspach, choć nie każdy o niej słyszał poza nimi.

Najlepsza angielska herbata według Brytyjczyków

Najlepsza angielska herbata według Brytyjczyków

Mieszkańcy Wysp wypijają rocznie aż 50 miliardów filiżanek herbaty. Dla wielu to nie tylko napój, ale symbol narodowej tożsamości i codzienny rytuał. Wyniki badania potwierdzają jedno – w kwestii herbaty Brytyjczycy kierują się nie modą, a smakiem i tradycją. Zwycięska marka obecna jest w niemal każdym brytyjskim domu, biurze i hotelu. Nie jest to jednak English Breakfast.

Jak pokazało niedawne badanie, największą popularnością wśród mieszkańców Wielkiej Brytanii cieszy się Yorkshire Tea. To właśnie ta marka zdobyła najwięcej wyszukiwań i najwyższe uznanie wśród ankietowanych. Co ciekawe, coraz więcej Brytyjczyków sięga dziś po zieloną herbatę, która wyprzedziła w rankingu klasyczną English Breakfast.
W badaniu przeanalizowano także, co najczęściej wybierane dodatki do herbaty. Zwycięzcą w tej kategorii okazały się ciasteczka Lotus Biscoff, które pojawiły się w niemal 15% zapytań związanych z herbatą. Przeczytaj także: Tydzień w Londynie: kompletny plan zwiedzania brytyjskiej stolicy na 7 dni Czytaj dalej poniżej

Dane zebrano na podstawie popularności wyszukiwań w Google i Ahrefs, a także na podstawie wcześniejszych ankiet – m.in. tej przeprowadzonej przez magazyn The Grocer, według której aż 45% Brytyjczyków pije herbatę od 2 do 5 razy dziennie. Dla prawie połowy z nich idealnym dodatkiem do naparu są właśnie herbatniki.

Za herbacianą stolicę Wielkiej Brytanii uznano Birmingham – to tam notuje się najwięcej wyszukiwań związanych z herbatą.
Co ciekawe, aż 71% Brytyjczyków twierdzi, że przy wyborze herbaty kieruje się przede wszystkim jakością. Ceny herbaty, mimo, że ostatnio znacznie wzrosły, nie są głównym wyznacznikiem wyboru podczas zakupów.
Przeczytaj także: Co warto kupić w Londynie? 20 pomysłów na wyjątkowe pamiątki z podróży

Brytyjski tea time – codzienny rytuał z herbatą w roli głównej

Tea time, czyli popołudniowa przerwa na herbatę, to jedna z najbardziej rozpoznawalnych tradycji brytyjskich. Zwyczaj ten sięga XIX wieku, kiedy to arystokratka Anna, księżna Bedford, zaczęła wprowadzać mały posiłek między obiadem a kolacją. Dziś, choć forma nieco się zmieniła, popołudniowa herbata (często serwowana między 15:30 a 17:00) nadal pozostaje ważnym elementem dnia – zarówno w domach, jak i hotelach czy herbaciarniach. Tradycyjnie towarzyszą jej kanapeczki z ogórkiem, bułeczki scones z masłem i dżemem oraz oczywiście herbata z mlekiem. Dla wielu Brytyjczyków to moment relaksu, który nie tylko gasi pragnienie, ale pozwala na chwilę wytchnienia w codziennym biegu – rytuał, który warto poznać podczas wizyty na Wyspach.