Polska ma wiele do zaoferowania – od górskich szlaków i zabytkowych miast po malownicze jeziora i zamki. Jednak nie wszystkie popularne atrakcje turystyczne spełniają oczekiwania odwiedzających. Część z nich bywa rozczarowująca – zbyt zatłoczona, komercyjna, przereklamowana. Poniżej przedstawiamy kilka miejsc, które często pojawiają się w zestawieniach „must see”, ale w rzeczywistości mogą rozczarować. Oto najbardziej przereklamowane atrakcje turystyczne w Polsce.
1. Krupówki w Zakopanem
Ulica Krupówki to obowiązkowy punkt programu dla większości turystów odwiedzających Zakopane. Niestety, dziś bardziej przypomina deptak handlowy niż klimatyczne serce Podhala. Zamiast góralskiego folkloru dominuje tandetna pamiątka, fast foody i tłumy turystów przepychających się od jednego sklepu do drugiego. Dla wielu osób spacer po Krupówkach to raczej udręka niż przyjemność, zwłaszcza w sezonie.
2. Morskie Oko
Choć samo jezioro jest niewątpliwie piękne, droga do niego i warunki na miejscu budzą kontrowersje. W sezonie Morskie Oko przypomina bardziej galerię handlową niż górski cel wędrówki – dziesiątki tysięcy turystów, śmieci, kolejki do zdjęć i konie wożące ludzi, którzy nie chcą iść pieszo. Dla wielu osób taka forma turystyki górskiej jest daleka od oczekiwań związanych z kontaktem z przyrodą.
Przeczytaj też: To najpiękniejszy hotel w Polsce. Kiedyś był kościołem, szpitalem, urzędem celnym, a nawet koszarami wojskowymi
3. Zamek w Łapalicach
Choć od lat przyciąga ciekawskich, zamek w Łapalicach (na zdjęciu powyżej) to w rzeczywistości niedokończona samowola budowlana, a nie zabytek. Nielegalna budowla przyciąga tłumy instagramerów, ale trudno mówić tu o prawdziwej atrakcji turystycznej. Brakuje infrastruktury, bezpieczeństwa i autentycznej wartości historycznej.
4. Ruchome wydmy w Łebie
Choć to zjawisko naturalne i wyjątkowe na skalę Europy, tłumy turystów i konieczność opłacenia wstępu (oraz przewozu meleksem lub rowerem) sprawiają, że wiele osób czuje się rozczarowanych. Widok, choć efektowny, dla części odwiedzających nie rekompensuje całej logistycznej otoczki i komercyjnej atmosfery wokół Słowińskiego Parku Narodowego.
Przeczytaj też: Nadmorskie miasta Europy, które nie zachwycają: lepiej nie jechać tam na wakacje
5. Centrum Nauki Kopernik w Warszawie (w sezonie)
To świetne miejsce edukacyjne, ale niestety – w szczycie sezonu lub podczas weekendów bywa kompletnie przepełnione. Kolejki, hałas i przeładowanie stanowisk sprawiają, że wrażenia z wizyty mogą być mocno przytłumione. Warto wybrać się tam, ale raczej poza sezonem i w tygodniu.
Przeczytaj też: Najlepsze i najgorsze lotniska w Polsce według pasażerów
Podróżowanie po Polsce może być fascynujące, ale nie każda atrakcja warta jest swojej sławy. Zamiast podążać za tłumem, lepiej poszukać mniej znanych, autentycznych miejsc, które oferują prawdziwe doświadczenia bez turystycznego zgiełku.