
Nie każdy z nas może pozwolić sobie na luksus rzucenia pracy, której nie znosi. W obliczu niepewności na rynku pracy wiele osób woli trzymać się obecnego stanowiska – nawet jeśli czują, że wypalili się zawodowo. Zjawisko to nazwano już „przytulaniem pracy” (job hugging). Czy jednak istnieją sposoby, by odzyskać choć odrobinę satysfakcji z codziennych obowiązków? Eksperci i pracownicy dzielą się swoimi metodami. Oto niezawodne sposoby na polubienie swojej pracy.

Przypomnij sobie, dlaczego wybrałeś tę pracę
Łatwo zapomnieć o pierwotnych motywacjach, gdy czujemy frustrację. Warto wrócić do początku i zastanowić się, co skłoniło nas do tej ścieżki. Może byli to ludzie, którym pomagamy, albo stabilizacja, jaką daje zatrudnienie.
Przeczytaj też: Lekarz podaje wiek, w którym należy przestać pić alkohol
Skup się na tym, co praca ci daje
Nawet jeśli nie czujesz się spełniony, pomyśl o benefitach: pensja, urlop, rutyna, możliwość spotkań z ludźmi. Budowanie głębszych relacji ze współpracownikami także potrafi dodać energii.
Przeczytaj też: Dlaczego koty są tak wybredne podczas jedzenia? Oto sekret kociego podniebienia
Wprowadź odrobinę zabawy
Proste, niewinne żarty czy wspólne śmieszne rytuały z kolegami mogą znacząco poprawić atmosferę. Jak zauważył jeden z pracowników, „odrobina codziennej głupawki potrafi osłodzić rutynę”.
Rozwijaj się poza pracą
Nowe hobby lub kurs dadzą ci poczucie progresu. Umiejętności zdobyte na zewnątrz nierzadko przydają się też zawodowo – jak w przypadku osoby, która dzięki zajęciom teatralnym zyskała pewność w komunikacji w pracy.
Przeczytaj też: Co kraj, to obyczaj: Gdzie zdejmujemy buty przed wejściem do domu, a gdzie nie
Zmień otoczenie lub przestrzeń
Praca z innego miejsca, choćby czasowe „workation”, może odświeżyć perspektywę. Jeśli to niemożliwe, spersonalizuj biurko zdjęciami czy drobiazgami, które dodają sensu.
Pisz i doceniaj
Prowadzenie dziennika wdzięczności czy porannych notatek pomaga uporządkować myśli i dostrzegać pozytywy. Świętowanie drobnych sukcesów – nawet samemu – także działa motywująco.
Przeczytaj też: „Zegar śmierci” – naukowcy odkryli, jak precyzyjnie wyznaczyć datę
Dostosuj pracę do siebie
Psychologowie mówią o „jobcraftingu” – czyli świadomym kształtowaniu obowiązków tak, by bardziej odpowiadały naszym mocnym stronom. Czasem wystarczy rozmowa z przełożonym, by wprowadzić zmiany.
Dbaj o równowagę
Nie rób z pracy centrum swojego życia. Hobbystyczne pasje, kontakty towarzyskie i aktywności poza biurem pomagają złapać dystans i budują odporność psychiczną.
Myśl długofalowo
Jeśli czujesz, że to stanowisko to przystanek, zacznij budować plan wyjścia: szkolenia, networking, nowe kompetencje. Nawet jeśli decyzja o zmianie nastąpi później, samo przygotowanie daje poczucie sprawczości.
Przeczytaj też: Dubaj w dwa dni: Od pustynnych wydm po najwyższy wieżowiec świata
Nie zawsze możemy zmienić pracę od razu. Ale zmieniając perspektywę, małe nawyki i sposób myślenia, możemy sprawić, że codzienność zawodowa stanie się mniej męcząca, a czasem nawet – na nowo inspirująca. źródło: The Guardian
