Przejdź do treści
Home » WIADOMOŚCI Z UK » Koronawirus: O 759 wzrosła liczba zgonów w Wielkiej Brytanii

Koronawirus: O 759 wzrosła liczba zgonów w Wielkiej Brytanii

22/04/2020 16:29
O 759 wzrosła liczba zgonów z powodu koronawirusa w ciągu ostatniej doby w Wielkiej Brytanii, co oznacza, że łączna liczba ofiar śmiertelnych epidemii w tym kraju wynosi już 18100 – poinformowało w środę po południu ministerstwo zdrowia.

Bilans obejmuje zgony zarejestrowane w szpitalach w ciągu 24 godzin między godz. 17 w poniedziałek a godz. 17 we wtorek.

To nieco mniej niż we wtorek, gdy bilans nowych zgonów wynosił 823. Wtorkowy bilans był jednak nieco zawyżony, gdyż uwzględniona w nim była pewna liczba zgonów, które nie zostały zarejestrowane na bieżąco w weekend. Statystyki przedstawione w niedzielę i poniedziałek, obejmujące zgony w weekend, wykazały duży spadek zmarłych – było to odpowiednio 596 i 449 – ale okazało się to efektem opóźnień statystycznych.

Niemniej średnia z kolejnych siedmiu dni pokazuje, że szczyt zgonów prawdopodobnie już minął.

Podawane przez brytyjskie ministerstwo zdrowia statystyki dotyczą tylko zgonów w szpitalach, więc faktyczna liczba jest większa.

Jednocześnie resort zdrowia przekazał, że od początku epidemii przeprowadzono prawie 560 tys. testów na obecność koronawirusa, którym poddano ponad 411 tys. osób. W przypadku 133495 testów uzyskano wynik pozytywny, co oznacza wzrost o 4451 w stosunku do stanu z poprzedniego dnia. Od początku kwietnia liczba nowo wykrytych zakażeń przeważnie mieści się w przedziale 4500-5500, co – przy rosnącej liczbie przeprowadzanych testów – pokazuje, że krzywa zakażeń się spłaszczyła. W ciągu minionej doby wykonano ponad 22,8 tys. testów. Bilans nowych zakażeń obejmuje okres od godz. 9 we wtorek do godz. 9 w środę.

Wielka Brytania zajmuje piąte miejsce na świecie pod względem liczby zgonów z powodu koronawirusa – za Stanami Zjednoczonymi, Włochami, Hiszpanią i Francją, a także piąte pod względem liczby wykrytych zakażeń – za Stanami Zjednoczonymi, Hiszpanią, Włochami i Niemcami.

Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)