Koniec prawa stałego pobytu dla cudzoziemców w Wielkiej Brytanii? Farage ogłosił swój plan – Odebranie prawa do stałego pobytu w Wielkiej Brytanii, masowe deportacje oraz konieczność zrzeczenia się obywatelstwa w razie naturalizacji – to tylko niektóre punkty projektu zmian, które wprowadzi Nigel Farage, jeśli jego ugrupowanie wygra wybory. Lider Reform UK przedstawił plan, który wstrząsnął brytyjską debatą polityczną i wywołał strach wśród imigrantów, w tym obywateli UE. Oto, szczegóły planowanych przez Frage’a zmian w ustawie imigracyjnej.
Koniec prawa do stałego pobytu dla cudzoziemców w Wielkiej Brytanii – plan Farage’a
Nigel Farage zapowiedział, że jeśli jego ugrupowanie wygra wybory, zlikwiduje Indefinite Leave to Remain (ILR) – status, który dziś umożliwia cudzoziemcom legalnie mieszkającym i pracującym w Wielkiej Brytanii pozostanie w kraju na stałe.
Obecnie osoby posiadające ILR mogą po roku ubiegać się o obywatelstwo brytyjskie i paszport. Farage chce jednak zlikwidować tę ścieżkę, argumentując, że przyczyniła się ona do tzw. „fali Borisa” – gwałtownego wzrostu imigracji po Brexicie, spowodowanego zmianami wprowadzonymi przez Borisa Johnsona.
Przeczytaj także: Szok w Wielkiej Brytanii: wszyscy dorośli będą musieli posiadać cyfrową tożsamość w smartfonie
Nowe wizy zamiast stałego pobytu
W miejsce ILR miałby pojawić się system wiz odnawianych co pięć lat. Koszt i próg dochodowy dla imigrantów miałyby znacząco wzrosnąć – według zapowiedzi Reform UK do około 60 tys. funtów rocznie, czyli znacznie więcej niż obecny próg dla pracowników wykwalifikowanych (41 700 funtów).
Nowe wizy nie dawałyby dostępu ani do opieki zdrowotnej w ramach NHS, ani do systemu zasiłków. Wprowadzono by również surowsze kryteria językowe oraz ograniczenia w łączeniu rodzin. To oznaczałoby ogromną niepewność dla tysięcy osób, które dziś korzystają z prawa stałego pobytu.
Co z osobami, które już posiadają ILR?
Reform UK zapowiada, że nawet ci, którzy już mają ILR, straciliby swój status. Musieliby ponownie ubiegać się o wizę, spełniając znacznie bardziej wymagające warunki. Według wyliczeń ugrupowania Farage’a, masowe deportacje i nowe zasady przyniosłyby brytyjskiemu budżetowi oszczędności na poziomie 234 miliardów funtów.
Plany Farage’a nie obejmują na razie posiadaczy settled status przyznanego w ramach EU Settlement Scheme obywatelom Unii Europejskiej po Brexicie. Jednak eksperci ostrzegają, że ogłoszone zmiany mogą podważyć poczucie bezpieczeństwa całej społeczności imigrantów w UK.
Przeczytaj także: Zmiany przy wjeździe do strefy Schengen od października 2025. Będą miały wpływ także na Polaków za granicą
Naturalizacja pod ostrzejszymi warunkami
Nowa polityka Reform UK zakłada także, że imigranci mogliby ubiegać się o obywatelstwo brytyjskie dopiero po 7 latach pobytu w kraju. Kandydaci musieliby wykazać biegłą znajomość języka angielskiego oraz zrzec się dotychczasowego obywatelstwa.
Reforma proponowana przez ugrupowanie Nigela Farage’a uważana jest za projekt największych zmiany w polityce migracyjnej UK od czasów Brexitu.
Przeczytaj także: Wielka Brytania: Azylant z hotelu w Epping skazany za napaść seksualną na 14-latkę
Partia Pracy również zapowiada zmiany, choć mniej radykalne. Chce wydłużyć okres pobytu wymagany do uzyskania ILR z 5 do 10 lat, zanim cudzoziemiec będzie mógł starać się o obywatelstwo. Laburzyści odrzucają zarzut, że posiadacze ILR masowo obciążają system socjalny – według ich danych jedynie 16% wniosków o pomoc pochodzi od osób z tym statusem.