Przejdź do treści
Home » WIADOMOŚCI Z UK » Kate Middleton przerywa milczenie na temat raka i swojej drogi do wyzdrowienia

Kate Middleton przerywa milczenie na temat raka i swojej drogi do wyzdrowienia

03/07/2025 18:50 - AKTUALIZACJA 03/07/2025 18:50

Kate Middleton przerywa milczenie na temat raka i swojej drogi do wyzdrowienia – Księżna Walii, zdecydowała się zwierzyć ze swojej osobistej walki z chorobą, opowiadając o trudnościach, które napotkała podczas leczenia.W jednym ze swoich ostatnich wywiadów opowiedziała o chemioterapii i presji społecznej, by wydawać się „waleczną” pacjentką. „Wszyscy oczekują, że poczujesz się lepiej natychmiast po leczeniu, ale tak nie jest”, wyjaśniła Kate, podkreślając, że walka z chorobą jest procesem długotrwałym i wymaga codziennego wysiłku.

Kate Middleton przerywa milczenie na temat raka

Kate Middleton przerywa milczenie na temat raka

Podczas wizyty w RHS Wellbeing Garden, Kate podkreśliła kluczowe znaczenie wsparcia psychologicznego, które powinno iść w parze z leczeniem fizycznym. „Ważne jest, aby podejść do terapii z umysłem, ciałem i duchem”, mówiła księżna, zaznaczając, że diagnoza zmienia życie nie tylko pacjenta, ale i jego bliskich. „Po raku trzeba odnaleźć ‘nową normalność’, a to wymaga czasu i cierpliwości”, dodała. Przeczytaj także: „Mam raka trzustki”. Szokujące wyznanie słynnej aktorki. Choroba jest już w zaawansowanym stadium Dalsza część artykułu poniżej

Księżna miała także okazję odwiedzić szpital w Colchester, gdzie zwiedziła terapeutyczny ogród pielęgnowany przez pacjentów. Kate zaangażowała się w prace ogrodnicze, podkreślając, że takie miejsca są nieocenionym wsparciem w procesie walki z chorobą. „Byłoby cudownie, gdyby wszystkie szpitale mogły mieć takie przestrzenie” – przyznała.

Akupunktura jako ważne wsparcie terapii onkologicznej

Kate Middleton podzieliła się również swoimi doświadczeniami z akupunkturą, którą uważa za kluczowy element swojego powrotu do zdrowia. Wyjaśniła, że akupunktura pomogła jej w uwalnianiu serotoniny, co wspierało jej dobrostan fizyczny i psychologiczny. „To była dla mnie nieoceniona pomoc”, stwierdziła.
Przeczytaj także: Rewolucja w Anglii: Testy na raka szyjki macicy do wykonania w domu. Miliony kobiet skorzystają z nowej możliwości Czytaj dalej poniżej

Zwróciła także uwagę na wsparcie od innych pacjentów, które okazało się niezwykle ważne. „Świadomość, że nie jestem sama, że są ludzie, którzy przeżyli to samo, robi ogromną różnicę” – przyznała. Jej zdaniem traktowanie ciała, umysłu i ducha jako jednej całości jest kluczem w procesie leczenia.