Lato 2025 roku okazało się dla polskiej turystyki sezonem pełnym kontrastów. Z jednej strony pogoda nie rozpieszczała – lipcowe chłody i deszcze zniechęcały do plażowania, a ceny noclegów w popularnych kurortach wzrosły średnio o kilka procent. Z drugiej jednak strony chęć wypoczynku w kraju była tak duża, że wielu Polaków nie zrezygnowało z urlopowych planów. Z raportu platformy Travelist wynika, że największym powodzeniem cieszyło się tradycyjnie wybrzeże Bałtyku, choć tegorocznym zwycięzcą w kategorii „dynamika wzrostu” zostały polskie góry. Oto najpopularniejsze wakacyjne kierunki w 2025.
Bałtyk nadal numerem jeden
Pomimo chłodniejszych dni i opadów w lipcu, wakacje nad morzem wybrało najwięcej turystów – 38 proc. wszystkich rezerwacji. To wciąż najpopularniejsza forma letniego wypoczynku, choć jej przewaga nad górami wyraźnie stopniała. Jeszcze rok temu różnica wynosiła aż 11 punktów procentowych, dziś to zaledwie jeden. Do najczęściej odwiedzanych miejscowości należały Kołobrzeg, Gdańsk, Międzyzdroje, Mielno i Pobierowo. Koszt noclegu w hotelach cztero- i pięciogwiazdkowych z wyżywieniem wynosił średnio około 760 zł za dobę. Najtaniej można było przenocować w Międzyzdrojach i Kołobrzegu (ok. 700–710 zł), natomiast najdroższe okazało się Pobierowo – 765 zł za noc.
Przeczytaj też: Wrześniowe podróże po Europie: 4 niedrogie kierunki na weekend pełen wrażeń
Dalszy ciąg artykułu poniżej
Góry coraz atrakcyjniejsze
Sezon letni przyniósł znaczący wzrost zainteresowania wyjazdami w góry – liczba rezerwacji wzrosła aż o 27 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem. Najczęściej wybierane kierunki to Szklarska Poręba, Świeradów-Zdrój, Szczyrk, Wisła i Karpacz. Ceny w południowych regionach były nieco niższe niż nad morzem – średnio 670 zł za dobę. Najtańsze okazały się pobyty w Wiśle i Świeradowie (ok. 540 zł), a najwyższe koszty odnotowano w Szklarskiej Porębie – 650 zł. Eksperci wskazują, że to właśnie niepewna aura oraz wysokie koszty nadmorskich hoteli skłoniły wielu turystów do zmiany planów i wyboru górskich szlaków.
Przeczytaj też: Tutaj nawet w listopadzie woda jest ciepła. Oto idealny kierunek na jesienny wyjazd, tylko 2 godziny lotu z Polski
Najpopularniejsze wakacyjne kierunki w 2025
Nieco mniejszą, ale rosnącą popularnością cieszyły się wakacje nad jeziorami – 10 proc. rezerwacji, czyli o 4 proc. więcej niż rok wcześniej. Za nocleg trzeba tam było zapłacić średnio 720 zł. Najsłabsze wyniki odnotowały miasta – jedynie 6 proc. wszystkich wyjazdów, mimo że były to najtańsze lokalizacje (ok. 500 zł za dobę). Największą grupą turystów były rodziny z dziećmi – odpowiadały za 64 proc. wszystkich rezerwacji. Co ciekawe, coraz wyraźniej skraca się długość urlopu: średni pobyt trwał 3,9 nocy, podczas gdy jeszcze dwa lata temu było to ponad cztery.
Raport Travelist obejmuje okres od 27 czerwca do 31 sierpnia i pokazuje, że mimo wyższych cen i niesprzyjającej pogody Polacy wciąż chętnie podróżują po kraju, elastycznie dostosowując swoje plany do warunków.