
Czwarta fala upałów w Wielkiej Brytanii. Po burzowym początku tygodnia, kiedy to sztorm Floris przyniósł silny wiatr i opady deszczu, nadchodzi diametralna zmiana pogody. Od poniedziałku w Anglii i Walii rozpocznie się czwarta fala upałów tego lata, która potrwa co najmniej do środy. Brytyjska Agencja ds. Bezpieczeństwa Zdrowotnego (UKHSA) wydała żółte ostrzeżenia zdrowotne związane z upałami dla większości regionów Anglii, z wyjątkiem północnego wschodu i północnego zachodu kraju. Alerty obowiązują od poniedziałku do środy.

Czwarta fala upałów w Wielkiej Brytanii
Aby fala upałów została uznana za oficjalną, temperatura musi utrzymywać się przez trzy kolejne dni powyżej określonego progu (od 25°C do 28°C w zależności od regionu). Tym razem kryteria zostaną spełnione, a najgorętszym dniem ma być wtorek, kiedy w południowej części Midlands słupki rtęci mogą sięgnąć 34°C. Ciepłe masy powietrza napłyną z południa dzięki współdziałaniu wyżu przemieszczającego się przez południe Wielkiej Brytanii oraz niżu znad Atlantyku, zawierającego pozostałości po tropikalnym sztormie Dexter. Najwięcej słońca zobaczą mieszkańcy Anglii i Walii, choć miejscami możliwe są rozproszone burze. Szkocja i Irlandia Północna będą w tym czasie doświadczać opadów, szczególnie w poniedziałek, choć i tam temperatura sięgnie 23–25°C, co jest o 4–7°C powyżej średniej.
Przeczytaj też: Dwutygodniowe zamknięcie kluczowej linii kolejowej w Wielkiej Brytanii sparaliżuje podróże na lotnisko Gatwick
Kulminacja we wtorek
W poniedziałek temperatura w większości Anglii i Walii wzrośnie do 26–29°C, a w Londynie i hrabstwach otaczających stolicę przekroczy 30°C. We wtorek wschodnia Walia, Midlands, East Anglia oraz południowo-wschodnia Anglia mogą odnotować ponad 30°C, a w rejonie południowego Midlands lokalnie aż 34°C. Możliwym utrudnieniem będą przelotne, miejscami gwałtowne i burzowe opady, które mogą przesuwać się z południa na północ.
Przeczytaj też: Włosi zbudują najdłuższy most wiszący świata. Połączy Sycylię z resztą kraju w 10 minut
Prognoza na dalszą część sierpnia
Pod koniec tygodnia napływ gorącego powietrza z południa zostanie zastąpiony zachodnim przepływem powietrza znad Atlantyku, co przyniesie spadek temperatur. Mimo to w południowej i wschodniej części kraju wciąż będzie cieplej niż zwykle o tej porze roku. Długoterminowe prognozy sugerują, że w drugiej połowie sierpnia możliwe są kolejne okresy bardzo ciepłej lub upalnej pogody, szczególnie na południu i wschodzie kraju. źródło: BBC
C