
Brytyjskie myśliwce będą latały nad Polską do końca roku. Jest deklaracja brytyjskiego MON – Brytyjski minister obrony John Healy ogłosił w środę, że brytyjskie myśliwce będą kontynuować loty nad Polską do końca bieżącego roku – informuje agencja Reutera. Decyzja ta wiąże się z przedłużeniem misji Eastern Sentry, w ramach której Wielka Brytania wspiera wschodnią flankę NATO.

Brytyjskie myśliwce będą latały nad Polską do końca roku
– Kontynuujemy naszą obecność w regionie, a jednocześnie zwiększamy produkcję dronów dla Ukrainy – powiedział Healy dziennikarzom w Brukseli przed rozpoczęciem spotkania ministrów obrony państw NATO.
Misja Eastern Sentry jest częścią działań sojuszu mających na celu wzmocnienie obrony krajów graniczących z Rosją i Białorusią. Brytyjskie siły powietrzne regularnie patrolują przestrzeń powietrzną nad Polską i krajami bałtyckimi, zapewniając wsparcie sojusznicze w obliczu trwającej rosyjskiej agresji na Ukrainę.
Spektakularna operacja RAF nad Polską przed kilkoma dniami
Kilka dni przed ogłoszeniem przez ministra obrony Johna Healeya przedłużenia misji Eastern Sentry, brytyjskie samoloty wojskowe wykonały spektakularną operację nad Europą Wschodnią. Jak poinformowały Królewskie Siły Powietrzne (RAF), 9 października dwa z najnowocześniejszych samolotów zwiadowczych – RC-135 Rivet Joint i P-8A Poseidon – odbyły 12-godzinną misję wzdłuż granicy z Rosją, monitorując wschodnią flankę NATO, w tym przestrzeń powietrzną nad Polską.
Maszyny przeleciały łącznie prawie 10 tysięcy mil, zbierając dane wywiadowcze i analizując aktywność wojskową w regionie. Wsparcia brytyjskim jednostkom udzielił amerykański tankowiec KC-135 Stratotanker ze 100. Skrzydła Tankowania Powietrznego USA, który umożliwił wielogodzinny lot bez lądowania.
Przeczytaj także: Najbezpieczniejsze kraje w Europie na wypadek wybuchu III wojny światowej. Nowy ranking
Misja była reakcją na serię wtargnięć rosyjskich dronów w przestrzeń powietrzną NATO w ostatnich tygodniach, m.in. w Polsce, Rumunii i Estonii. Jak podkreślił minister Healey, była to „znacząca wspólna misja z sojusznikami z USA i NATO, wysyłająca potężny sygnał jedności do Putina i naszych przeciwników”.
RC-135 Rivet Joint służy do nasłuchu komunikacji wojskowej, natomiast P-8A Poseidon jest samolotem patrolowym przeznaczonym do zwalczania okrętów podwodnych i może przenosić torpedy oraz pociski przeciwokrętowe.
Według RAF, operacja pokazała „jedność i gotowość NATO do obrony swoich członków przed agresją”, a jej sukces był możliwy dzięki ścisłej współpracy brytyjskich, amerykańskich i europejskich sił powietrznych.