Choć wielu Polaków wciąż omija je w swoich planach podróżniczych, to zagraniczni turyści coraz częściej wybierają je jako cel swoich wycieczek. W 2024 roku przyjezdni zostawili tu niemal miliard złotych, a liczba odwiedzających wciąż rośnie. Wszystko wskazuje na to, że rok 2025 będzie jeszcze lepszy – na turystów czekają festiwale, koncerty i nowo otwarte atrakcje. O tym, jak bardzo miasto zyskuje na znaczeniu w Europie, świadczy fakt, że znalazło się ono na 5. miejscu w rankingu brytyjskiej gazety „The Independent”.
Rekordowy rok turystyczny w Łodzi
To miasto przyciąga nie tylko zabytkami, ale także bogatą ofertą kulturalną i rozrywkową. W 2024 roku odbyło się tu wiele prestiżowych wydarzeń, a frekwencja zaskoczyła nawet organizatorów. Łódź Summer Festival zgromadził pół miliona uczestników, a miłośnicy elektroniki i alternatywy tłumnie przybyli na Audioriver i Great September. Kolejną atrakcją, która niezmiennie przyciąga turystów, jest Light Move Festival. To wydarzenie, które łączy historię z nowoczesnością, co doskonale wpisuje się w unikalny charakter miasta. We wrześniu 2025 odbędzie się jego 15. edycja, a organizatorzy zapowiadają jeszcze więcej spektakularnych instalacji świetlnych.
Przeczytaj też: Polskie jezioro, które zachwyciło świat i zdobyło prestiżową nagrodę
To jednak nie koniec powodów, dla których coraz więcej osób decyduje się na wizytę. Ogromną popularnością cieszą się koncerty światowych gwiazd organizowane w Atlas Arenie – w 2024 roku obiekt odwiedziło aż 800 000 gości, a w 2025 liczba ta może wzrosnąć do miliona. Nic dziwnego, że w trakcie takich wydarzeń obłożenie hoteli sięga niemal 100 proc., przy całorocznej średniej wynoszącej 61,4 proc.
Przeczytaj też: Amerykański tygodnik Time Magazine wyróżnił polskie muzeum
Dalszy ciąg artykułu poniżej
Brytyjskie media doceniły Łódź
O tym, jak bardzo miasto zyskuje na znaczeniu w Europie, świadczy fakt, że znalazło się ono na 5. miejscu w rankingu „The Independent” jako jedno z ulubionych miejsc dziennikarzy tej prestiżowej brytyjskiej gazety. Reporterzy zachwycali się niskimi cenami, bogactwem zabytków i wyjątkową atmosferą. Nawet zwykłe kawiarnie, jak Starbucks, zrobiły na nich wrażenie.
Średni dzienny wydatek turysty w tym mieście to 150 zł, a weekendowy pobyt z noclegiem kosztuje około 350 zł. Co ciekawe, turyści coraz częściej wybierają prywatne apartamenty zamiast hoteli, co przełożyło się na 200 milionów złotych zostawionych w samych rezerwacjach Airbnb czy Booking. Poza bazą noclegową, dużą część wydatków stanowią restauracje – najchętniej odwiedzane są lokale na ulicy Piotrkowskiej, w Manufakturze oraz na Księżym Młynie. Średni rachunek za posiłek wynosi około 100 zł.
Przeczytaj też: Wielka Brytania śpi na złożach cenniejszych niż złoto
Zagraniczni turyści doceniają także wyjątkową historię i architekturę miasta. Wiele dawnych fabryk przekształcono w nowoczesne centra kultury, biura i lofty. Manufaktura, dawniej jeden z największych kompleksów przemysłowych Europy, dziś jest tętniącym życiem centrum. zdjęcia: archiwum prywatne Anna Prezioso