Przejdź do treści
Home » LIFESTYLE » Zimą jest wszędzie i trafia do psich pysków. Eksperci ostrzegają przed „powszechną trucizną”

Zimą jest wszędzie i trafia do psich pysków. Eksperci ostrzegają przed „powszechną trucizną”

18/12/2025 09:46 - AKTUALIZACJA 18/12/2025 09:46
Sól drogowa szkodliwa dla psów Foto: pies na zimowym spacerze

Zima to trudny czas nie tylko dla ludzi, ale i dla naszych czworonogów, którzy każdego dnia wychodzą na spacery niezależnie od pogody. Większość opiekunów doskonale wie, że psy nie mogą jeść czekolady, winogron czy cebuli, bo produkty te mogą być dla nich toksyczne. Mało kto zdaje sobie jednak sprawę z innego, często ignorowanego zagrożenia, które zimą dosłownie leży na ulicach, chodnikach i parkowych alejkach, a dla zwierząt może stanowić realne i poważne niebezpieczeństwo.

Sól drogowa szkodliwa dla psów Foto: pies na zimowym spacerze

Sól drogowa szkodliwa dla psów

Według towarzystwa Royal Society for the Prevention of Cruelty to Animals (RSPCA) sól drogowa to jeden z najczęstszych „zimowych trucicieli” dla psów. Choć skutecznie usuwa lód i śnieg, może być niebezpieczna po połknięciu, nawet w niewielkich ilościach. Najczęściej do zatrucia dochodzi wtedy, gdy pies po spacerze liże lub gryzie łapy, próbując pozbyć się drażniącej substancji. Spożycie soli może prowadzić do podwyższonego poziomu sodu we krwi, co objawia się silnym pragnieniem, wymiotami, apatią i osłabieniem. W ciężkich przypadkach mogą pojawić się drgawki, a nawet uszkodzenie nerek. Co ważne, podobne ryzyko dotyczy także kotów, jeśli sól dostanie się na ich futro lub łapy.

Jak chronić pupila po spacerze

Aby zmniejszyć ryzyko, warto po każdym zimowym spacerze dokładnie umyć psu łapy, nogi i brzuch, najlepiej letnią wodą lub specjalnym szamponem dla zwierząt. Jeśli podejrzewasz, że pies lub kot połknął sól drogową, natychmiast skontaktuj się z weterynarzem. Nie wolno prowokować wymiotów na własną rękę.

Leptospiroza – zimowa choroba, o której też trzeba pamiętać

Drugim zagrożeniem, szczególnie w wilgotnych i deszczowych miesiącach, jest leptospiroza – groźna choroba bakteryjna przenoszona głównie przez skażoną wodę i mocz gryzoni. Psy mogą zarazić się, pijąc wodę z kałuż, rowów czy strumieni. Objawy bywają niespecyficzne: wymioty, biegunka, kaszel, żółtaczka, duszności i silna apatia. Leptospiroza jest stanem nagłym, wymagającym pilnej pomocy weterynaryjnej. Co więcej, choroba ta jest odzwierzęca – człowiek również może się nią zarazić, zwłaszcza przez kontakt z zakażonym moczem.
Przeczytaj też: Pięć oznak, że Twój pies kocha Cię bardziej niż innych domowników

Profilaktyka to podstawa

Na szczęście leptospirozę można leczyć antybiotykami, a psy można przeciw niej szczepić. Regularne mycie rąk po kontakcie ze zwierzętami, zabezpieczanie ran i unikanie kontaktu z potencjalnie skażoną wodą znacząco zmniejszają ryzyko – pisze Daily Record. Zima może być bezpieczna dla pupila – pod warunkiem, że wiemy, na co uważać i reagujemy szybko, gdy pojawią się pierwsze niepokojące objawy.