
Brytyjscy landlordzi zarabiają fortuny na programie dla uchodźców. Media ujawniają kulisy procederu – Dziennik „Daily Mail” ujawnił bulwersujące nagrania i wpisy w mediach społecznościowych. Właściciele nieruchomości, którzy wynajmują mieszkania uchodźcom w Wielkiej Brytanii, chwalą się w internecie luksusowym życiem w Dubaju i innymi zagranicznymi podróżami. Wszystko to – jak twierdzą komentatorzy – odbywa się „za pieniądze podatników”.

Brytyjscy landlordzi zarabiają fortuny na programie dla uchodźców
Jak informują brytyjskie media coraz więcej właścicieli domów w Wielkiej Brytanii wynajmuje swoje nieruchomości Ministerstwu Spraw Wewnętrznych. Ministerstwo umieszcza tam osoby ubiegające się o azyl. Rząd korzysta z tzw. mieszkań wieloosobowych (HMO), aby ograniczyć koszty pobytu migrantów w hotelach. Według danych z marca 2025 roku w tego typu lokalach mieszkało już prawie 67 tysięcy osób.
Niektórzy landlordzi otwarcie przyznają w sieci, że program przynosi im ogromne zyski. Jak informuje „Daily Mail”. Jeden z nich, Luigi Newton, mieszkający obecnie w Dubaju, chwali się, że posiada 31 nieruchomości w Wielkiej Brytanii. Z czego siedem wynajmuje firmie Serco, obsługującej rządowe kontrakty dla uchodźców.
„Większość moich domów to mieszkania socjalne typu HMO, więc mam dochód pasywny – żadnych telefonów od lokatorów, żadnych oględzin, żadnych problemów. Po prostu rządowe pieniądze wpływające co miesiąc na konto” – napisał Newton w mediach społecznościowych, publikując selfie z basenu w Dubaju.
„Łatwe pieniądze od państwa”
Jak informuje „Daily Mail” inny inwestor, Paul Carroll, opublikował w serwisie YouTube film, w którym tłumaczy, jak zarabia na wynajmie nieruchomości dla uchodźców. Twierdzi, że jego najnowszy dom w Lancashire przynosi mu około 1100 funtów miesięcznie „pasywnego dochodu”. Dodaje, że „pracuje z nielegalnymi imigrantami”.
Tego typu treści wywołały oburzenie brytyjskiej opinii publicznej. Posłowie Partii Pracy nazwali takie działania „bezczelnym czerpaniem zysków z systemu azylowego”. – Krew się gotuje, kiedy widzimy, jak niektórzy bogacą się na ludzkim nieszczęściu i jeszcze się tym chwalą – skomentował laburzystowski parlamentarzysta Chris Murray. Przeczytaj także: Wielkiej Brytania zaostrza przepisy. Zagraniczni pracownicy będą musieli znać angielski na poziomie A-Level
System zakwaterowania uchodźców w UK – kontrowersje
System zakwaterowania uchodźców w prywatnych mieszkaniach wprowadzono w Wielkiej Brytanii po to, by ograniczyć ogromne wydatki na hotele. Koszty te generowały milionowe straty dla budżetu państwa. W praktyce jednak – jak zauważa Institute for Public Policy Research – rozwiązanie to przyniosło odwrotny efekt. Zamiast inwestować w rozwój lokalnego budownictwa socjalnego, rząd stworzył mechanizm, w którym prywatni właściciele mieszkań zarabiają fortuny na kontraktach z państwem.