
Najlepsza angielska herbata – Brytyjczycy znają się na herbacie jak mało kto. Dla nich filiżanka gorącego naparu to coś więcej niż napój — to rytuał, część codziennego życia i symbol relaksu. Wystarczy odwiedzić ten kraj, by zobaczyć, jak wygląda słynny „tea time” – popołudniowa przerwa, podczas której czas na moment zwalnia. Tym razem postanowiono zapytać mieszkańców Wysp, która herbata jest według nich najlepsza. Wynik nie zaskoczył Brytyjczyków, ale może zaskoczyć turystów – bo to marka, którą zna każdy na Wyspach, choć nie każdy o niej słyszał poza nimi.

Najlepsza angielska herbata według Brytyjczyków
Mieszkańcy Wysp wypijają rocznie aż 50 miliardów filiżanek herbaty. Dla wielu to nie tylko napój, ale symbol narodowej tożsamości i codzienny rytuał. Wyniki badania potwierdzają jedno – w kwestii herbaty Brytyjczycy kierują się nie modą, a smakiem i tradycją. Zwycięska marka obecna jest w niemal każdym brytyjskim domu, biurze i hotelu. Nie jest to jednak English Breakfast.
Jak pokazało niedawne badanie, największą popularnością wśród mieszkańców Wielkiej Brytanii cieszy się Yorkshire Tea. To właśnie ta marka zdobyła najwięcej wyszukiwań i najwyższe uznanie wśród ankietowanych. Co ciekawe, coraz więcej Brytyjczyków sięga dziś po zieloną herbatę, która wyprzedziła w rankingu klasyczną English Breakfast.
W badaniu przeanalizowano także, co najczęściej wybierane dodatki do herbaty. Zwycięzcą w tej kategorii okazały się ciasteczka Lotus Biscoff, które pojawiły się w niemal 15% zapytań związanych z herbatą. Przeczytaj także: Tydzień w Londynie: kompletny plan zwiedzania brytyjskiej stolicy na 7 dni Czytaj dalej poniżej
Dane zebrano na podstawie popularności wyszukiwań w Google i Ahrefs, a także na podstawie wcześniejszych ankiet – m.in. tej przeprowadzonej przez magazyn The Grocer, według której aż 45% Brytyjczyków pije herbatę od 2 do 5 razy dziennie. Dla prawie połowy z nich idealnym dodatkiem do naparu są właśnie herbatniki.
Za herbacianą stolicę Wielkiej Brytanii uznano Birmingham – to tam notuje się najwięcej wyszukiwań związanych z herbatą.
Co ciekawe, aż 71% Brytyjczyków twierdzi, że przy wyborze herbaty kieruje się przede wszystkim jakością. Ceny herbaty, mimo, że ostatnio znacznie wzrosły, nie są głównym wyznacznikiem wyboru podczas zakupów.
Przeczytaj także: Co warto kupić w Londynie? 20 pomysłów na wyjątkowe pamiątki z podróży
Brytyjski tea time – codzienny rytuał z herbatą w roli głównej

Tea time, czyli popołudniowa przerwa na herbatę, to jedna z najbardziej rozpoznawalnych tradycji brytyjskich. Zwyczaj ten sięga XIX wieku, kiedy to arystokratka Anna, księżna Bedford, zaczęła wprowadzać mały posiłek między obiadem a kolacją. Dziś, choć forma nieco się zmieniła, popołudniowa herbata (często serwowana między 15:30 a 17:00) nadal pozostaje ważnym elementem dnia – zarówno w domach, jak i hotelach czy herbaciarniach. Tradycyjnie towarzyszą jej kanapeczki z ogórkiem, bułeczki scones z masłem i dżemem oraz oczywiście herbata z mlekiem. Dla wielu Brytyjczyków to moment relaksu, który nie tylko gasi pragnienie, ale pozwala na chwilę wytchnienia w codziennym biegu – rytuał, który warto poznać podczas wizyty na Wyspach.