Przejdź do treści
Home » LIFESTYLE » Co kraj, to obyczaj: Gdzie zdejmujemy buty przed wejściem do domu, a gdzie nie

Co kraj, to obyczaj: Gdzie zdejmujemy buty przed wejściem do domu, a gdzie nie

03/10/2025 14:55 - AKTUALIZACJA 06/10/2025 09:50
w butach czy bez Foto: różne buty na podłodze

W butach czy bez? Dla jednych to oczywiste, że próg domu przekracza się boso lub w kapciach. Dla innych – wejście w butach do salonu nie budzi najmniejszego zdziwienia. Zwyczaj zdejmowania obuwia w domu jest silnie zakorzeniony w wielu kulturach, choć w innych krajach wydaje się czymś zupełnie zbędnym. Skąd te różnice i jak wygląda to w różnych częściach świata?

w butach czy bez Foto: mapa świata gdzie zdejmuje się buty w domu a gdzie nie

Azja – szacunek i czystość

W Japonii zdejmowanie butów przed wejściem to nie tylko praktyczny nawyk, lecz element kultury. W tradycyjnych domach znajduje się specjalna przestrzeń – genkan – gdzie zostawia się obuwie i zakłada pantofle domowe. Podobnie jest w Korei Południowej, Chinach czy Tajlandii. Tam buty uważane są za brudne i nieodpowiednie w przestrzeni, w której się je i śpi. W Indiach z kolei zwyczaj ściągania obuwia dotyczy nie tylko domów, ale też świątyń i niektórych sklepów, jako wyraz szacunku dla miejsca.

Europa – pół na pół

Na naszym kontynencie zwyczaje są zróżnicowane. W Polsce, Czechach czy Skandynawii zdejmowanie butów jest normą – głównie z powodów praktycznych, by nie wnosić błota i śniegu. W Szwecji czy Norwegii gospodarze często oferują gościom kapcie. Jednak w krajach południowej Europy, np. we Włoszech czy Hiszpanii, wejście w butach nie jest niczym nadzwyczajnym – domy są tam częściej wykończone chłodnymi kaflami, a klimat sprawia, że brud i błoto nie stanowią dużego problemu.
Przeczytaj też: Niezwykła trasa rowerowa przez całą Europę: To wyzwanie tylko dla nielicznych
Dalszy ciąg artykułu poniżej

Ameryka Północna – różnie w zależności od regionu

W Stanach Zjednoczonych i Kanadzie wiele zależy od lokalnych warunków i tradycji. W rejonach, gdzie zimą jest dużo śniegu, np. w Minnesocie czy Kanadzie, buty zostawia się przy drzwiach. W cieplejszych stanach, jak Kalifornia czy Floryda, wiele osób chodzi po domu w butach. Tam dom kojarzy się bardziej z przestrzenią otwartą i mniej restrykcyjną.

Bliski Wschód i Afryka – tradycja i religia

W krajach muzułmańskich powszechne jest zdejmowanie obuwia zarówno w domach, jak i w meczetach – to przejaw czystości i szacunku. W niektórych częściach Afryki również praktykuje się ten zwyczaj, choć w innych, zwłaszcza w miastach, wpływy zachodnie sprawiły, że bywa on mniej rygorystyczny.
Przeczytaj też: Masz dość swojej pracy? Oto 10 sposobów, by znów ją polubić

W butach czy be – skąd te różnice?

Decyduje przede wszystkim klimat, religia i tradycja. Tam, gdzie dom to przestrzeń wspólna do spania, jedzenia czy modlitwy, czystość jest priorytetem. W krajach cieplejszych, gdzie podłogi łatwiej utrzymać w czystości, nie przywiązuje się do tego takiej wagi. Niezależnie od kontynentu, jedno pozostaje pewne – przed wejściem do cudzego domu zawsze warto spytać gospodarza o obowiązujące zasady. To drobny gest, który może wiele powiedzieć o szacunku wobec innej kultury.