
Skandal z powodu ogniska z kukłami migrantów w Irlandii Północnej – W miejscowości Moygashel ustawiono stos z palet, na którego szczycie umieszczono makietę łodzi z kilkunastoma manekinami w kamizelkach ratunkowych. W czwartek wieczorem, podczas corocznej tradycji palenia ognisk w nocy z 11 na 12 lipca, cała konstrukcja ma zostać spalona. Widok ten wywołał falę oburzenia – lokalni politycy mówią o „chorym, rasistowskim akcie” i nawołują do usunięcia instalacji.

Skandal z powodu ogniska z kukłami migrantów w Irlandii Północnej
Na drewnianym stosie w Moygashel widnieje symboliczna łódź z migrantami oraz transparenty o treści: „Stop the boats” i „Veterans before refugees”. Całość ma zostać spalona w ramach obchodów tzw. The Eleventh Night, czyli lojalistycznej tradycji palenia ognisk w przeddzień 12 lipca – dnia upamiętniającego zwycięstwo protestanckiego króla Wilhelma III w bitwie nad Boyne w 1690 roku.
Choć dla wielu społeczności protestanckich to ważny element tożsamości kulturowej, niektóre ogniska od lat wzbudzają kontrowersje – bywa, że płoną na nich irlandzkie flagi, zdjęcia polityków czy symbole uznawane za „wrogie” wobec lojalizmu. Dalsza część artykułu poniżej
„Rasizm nie jest tradycją”
Colm Gildernew, poseł Sinn Féin, nazwał tegoroczną instalację „obrzydliwym aktem nienawiści inspirowanym skrajnie prawicową ideologią” – informuje „The Guardian”. – Ci, którzy przybywają na naszą wyspę, by budować tu życie, nie są wrogami. To nasi sąsiedzi i przyjaciele – podkreślił.
Malachy Quinn, radny SDLP, zgłosił sprawę na policję. – To nie jest wyraz kultury. To zatruta demonstracja pogardy wobec drugiego człowieka – skomentował.
Przeczytaj także: Brexit rozdziela rodziny. Problem dotyczy także obywateli UE. Wszystko przez nowe przepisy
Narastające napięcia i czerwcowe zamieszki
Kontrowersyjną instalację ustawiono zaledwie kilka tygodni po antyimigranckich zamieszkach, które wybuchły w czerwcu 2025 roku m.in. w Ballymena i innych miejscowościach Irlandii Północnej. Grupy ekstremistyczne zaatakowały wtedy budynki mieszkalne, w których przebywali cudzoziemcy, głównie osoby ubiegające się o azyl. Ataki zostały potępione przez większość lokalnych liderów, ale ich skala pokazała, że w Irlandii Północnej narasta niepokojący klimat wrogości wobec migrantów.