
Nie tylko Anglia może pochwalić się swoim Hogwartem. W Niemczech, w samym sercu gór Harz, znajduje się Zamek Wernigerode – miejsce, które zachwyca bajkową architekturą i magiczną atmosferą niczym ze świata Harry’ego Pottera. Nic dziwnego, że zyskał przydomek „niemieckiego Hogwartu”. Choć nie był planem filmowym, bez trudu można sobie wyobrazić, jak po jego krużgankach przechadzają się czarodzieje i uczniowie szkoły magii. To prawdziwa gratka dla fanów sagi J.K. Rowling – oto niemiecki Hogwart czyli Zamek Wernigerode.

Niemiecki Hogwart czyli Zamek Wernigerode
Usytuowany w malowniczym miasteczku Wernigerode, zamek wyróżnia się strzelistymi wieżami i kamiennymi murami, które przywołują na myśl opowieści J.K. Rowling. Największa z wież przypomina Wieżę Astronomiczną, znaną fanom serii o młodym czarodzieju. Zamek, wzniesiony pierwotnie w XII wieku, przeszedł wiele zmian, z których najbardziej znacząca miała miejsce w XIX wieku za sprawą hrabiego Otto ze Stolberg-Wernigerode. Dzięki temu zamek zachwyca nie tylko z zewnątrz, ale i wewnątrz, oferując odwiedzającym podróż do świata pełnego zakamarków i zdobień.
Przeczytaj też: To brytyjskie miasteczko zachwyca turystów. Znane z serialu Netflixa i najlepszych zakupów w kraju
Jak dotrzeć do Zamku Wernigerode
Istnieją dwa sposoby, aby dotrzeć do Zamku Wernigerode. Można wybrać pieszą wędrówkę, która zajmuje około 30 minut i prowadzi wzdłuż malowniczych miejskich murów, lub skorzystać z pociągu zamkowego „Wernigerode Bimmelbahn”, który w 15 minut zabierze nas z centrum miasta prosto pod mury zamku.
Dla zwiedzających przygotowano około 50 pomieszczeń do odkrycia, które można podziwiać samodzielnie lub podczas godzinnej wycieczki z przewodnikiem. Bilety wstępu kosztują 14 euro dla dorosłych i 9,50 euro dla dzieci. Zamek oferuje również unikalne atrakcje, takie jak nocne zwiedzanie z latarkami czy specjalne wycieczki z „Hrabiną Anną”. Dla najmłodszych organizowane są wydarzenia takie jak „Szkoła Magicznych Zwierząt” czy „Zamek Duchów”, które umożliwiają dzieciom interaktywną zabawę w magicznym świecie. źródło: reisereporter.de