Przejdź do treści
Home » PODRÓŻE » Pasażerowie kradną na potęgę. Te przedmioty znikają z samolotów najczęściej

Pasażerowie kradną na potęgę. Te przedmioty znikają z samolotów najczęściej

24/06/2025 07:41
Co pasażerowie kradną z samolotów

Choć mogłoby się wydawać, że lot samolotem nie daje zbyt wielu okazji do kradzieży, rzeczywistość zaskakuje. Pasażerowie – zarówno ci z klasy ekonomicznej, jak i biznesowej – coraz częściej wynoszą z pokładu przedmioty warte setki złotych. Co ciekawe, często są to rzeczy nie tylko użyteczne, ale też… kluczowe dla bezpieczeństwa lotu.

Co pasażerowie kradną z samolotów

Co pasażerowie kradną z samolotów?

Zacznijmy od klasyków. Jak się okazuje, największą popularnością wśród „kolekcjonerów” cieszą się drobiazgi:

  • sól i pieprz w miniaturowych pojemnikach,
  • metalowe sztućce (zwłaszcza te z logo linii lotniczej),
  • karty bezpieczeństwa – ulubione pamiątki entuzjastów lotnictwa.

Ale to dopiero początek. Wielu pasażerów sięga po przedmioty większe i droższe – koce, poduszki, a nawet słuchawki klasy premium, które rozdawane są w klasie biznes. Równie często wynoszą też eleganckie kieliszki, filiżanki i naczynia. Wykonane z porcelany, szkła czy stali nierdzewnej, przyciągają uwagę – zwłaszcza podczas spaceru do toalety w przedniej części samolotu. Jednak prawdziwym szokiem jest to, że znikają także kamizelki ratunkowe.
Przeczytaj także: Prawdziwy powód, dla którego załoga wita pasażerów. Nie chodzi o uprzejmość

Z raportu „The Sun” wynika, że niektórzy podróżni potrafią wystawić skradzioną kamizelkę na eBayu i zarobić na niej nawet ponad 100 euro (ok. 520 zł). Na polskich serwisach takich jak Allegro czy OLX, kamizelki pojawiają się rzadziej – i są znacznie tańsze, bo kosztują około 100 zł.

Kradzieże zagrażają bezpieczeństwu

Załoga pokładowa nie kryje oburzenia. – To niesamowicie głupie i nieodpowiedzialne – komentuje jeden ze stewardów. – Zabranie kamizelki ratunkowej może sprawić, że ktoś w sytuacji awaryjnej nie będzie miał dostępu do sprzętu ratującego życie.

Podobnie rzecz się ma z kartami bezpieczeństwa, które – choć niepozorne – mogą okazać się kluczowe w sytuacji awaryjnej. – Prosimy, aby zostawić je tam, gdzie je znaleźliście. One nie są na pamiątkę, tylko po to, by pomóc wam przeżyć – mówi jeden z pracowników linii lotniczych.

Dlaczego kradniemy z samolotów?

Motywy są różne. Jedni zabierają przedmioty z czystej ciekawości lub z sentymentu. Inni liczą na szybki zarobek – bo aukcje internetowe pełne są takich „lotniczych pamiątek”. A jeszcze inni po prostu traktują to jako coś „drobnego”, co „i tak się należy”.

Ale linie lotnicze coraz częściej traktują te drobne kradzieże bardzo poważnie. I trudno się dziwić – koszt wyposażenia samolotu idzie w dziesiątki tysięcy, a jego brak może zagrozić bezpieczeństwu pasażerów.

Zamiast kraść – zapytaj

Chcesz pamiątkę z lotu? Wiele linii oferuje legalne gadżety do kupienia: modele samolotów, identyfikatory, torby czy kubki z logo. Zamiast wynosić kartę bezpieczeństwa, zapytaj obsługę – niektóre linie rozdają je miłośnikom lotnictwa po zakończeniu lotu.

Tagi: