Wielowiekowy system dzierżawy, obowiązujący w Anglii i Walii od czasów feudalnych, wkrótce zostanie zniesiony. To fundamentalna zmiana w prawie własności, która może odmienić życie milionów mieszkańców. Minister mieszkalnictwa Matthew Pennycook zapowiedział, że reforma zostanie przeprowadzona przed końcem obecnej kadencji parlamentu, co oznacza historyczny przełom w sposobie zarządzania nieruchomościami. System dzierżawy, często krytykowany za niesprawiedliwe warunki i wysokie opłaty, ma zostać zastąpiony nowymi rozwiązaniami, zapewniającymi większą kontrolę właścicieli nad ich nieruchomościami.
System dzierżawy zostanie zniesiony w Anglii i Walii
Dzierżawa gruntowa to model, w którym właściciel budynku nie jest jednocześnie właścicielem gruntu, na którym ten budynek stoi. Zjawisko to dotyczy około 5 milionów domów w Anglii. Przez lata system ten budził wiele kontrowersji – dzierżawcy skarżyli się na wysokie opłaty za usługi, brak kontroli nad budynkami oraz konieczność ponoszenia dodatkowych kosztów za wykup własności. Minister Pennycook podkreślił, że system ten jest „z natury niesprawiedliwy” i sprawia, że dzierżawcy stają się „właścicielami domów drugiej kategorii”. Wprowadzone reformy mają całkowicie zrewolucjonizować sposób zarządzania nieruchomościami i zapewnić większą ochronę praw lokatorów.
Przeczytaj też: Zmiany w podatku samochodowym w Wielkiej Brytanii od 1 kwietnia 2025
Dalszy ciąg artykułu poniżej
Nowe przepisy
Nowe regulacje mają umożliwić właścicielom mieszkań współzarządzanie budynkami oraz wprowadzić bardziej przejrzyste zasady funkcjonowania wspólnot mieszkaniowych. Dodatkowo planowane jest całkowite zakazanie sprzedaży nowych mieszkań w ramach dotychczasowego systemu dzierżawy. Jak podaje The Guardian, rząd chce także uregulować sposób zarządzania nieruchomościami komunalnymi, aby zapewnić większą stabilność kredytodawcom hipotecznym. Nowe zasady pozwolą również właścicielom budynków na podział kosztów eksploatacyjnych w sposób bardziej sprawiedliwy – tak, by tylko osoby korzystające z określonych udogodnień ponosiły związane z nimi wydatki.
Przeczytaj też: Ile wynosi średnia pensja w Wielkiej Brytanii i jak wypada na tle innych państw Europy?
Dalszy ciąg artykułu poniżej
Krytyka i oczekiwania
Mimo entuzjazmu wobec zapowiadanych zmian nie brakuje głosów krytyki. Niektórzy aktywiści zajmujący się reformą dzierżawy obawiają się, że rząd nie dotrzyma obietnic, a proces legislacyjny może się przeciągać. Wielu dzierżawców wyraża frustrację tempem wprowadzania zmian, podkreślając, że wcześniejsze reformy były hamowane przez interwencje polityczne.
Poprzedni sekretarz mieszkalnictwa, Michael Gove, również próbował reformować system, jednak jego propozycje zostały ograniczone przez Downing Street. Kluczowe elementy poprzedniej ustawy, takie jak nowy sposób ustalania kosztów wykupu dzierżawy, nie zostały formalnie uchwalone.
Przeczytaj też: Mieszkańcy Londynu oburzeni nowymi opłatami za parkowanie na własnych podjazdach: “Teraz musimy zapłacić 7000 funtów za ten przywilej”
Matthew Pennycook zapewnia, że obecny rząd dąży do zakończenia tego archaicznego systemu i zastąpienia go bardziej sprawiedliwym modelem własności wspólnej. Nowa ustawa ma uczynić wspólnoty mieszkaniowe domyślnym rozwiązaniem prawnym w przyszłości, pozostawiając tylko niewielką liczbę umów dzierżawy w mocy.
Przeczytaj też: Pięć ważnych zmian dla kierowców w Wielkiej Brytanii w 2025 roku